Projekt analizatora "Equisse" trwa już parę lat, ale nie jest to cza stracony. W międzyczasie udało się zweryfikować błędne tezy starego zarządu i nowy zespół projektowy odrzucił stare rozwiązania, dzięki czemu nowe urządzenie uzyska nowe funkcjonalności - nowe pomiary przy zmniejszonym zużyciu potrzebnej krwi. Dzięki temu analizator NAPRAWDĘ wdroży koncepcję setek badań z kropli krwi.
No i ? 4 banki straty już odnotowali w I półroczu tego roku a w drugim zredukują do 2 także w ujęciu jednostkowym będzie -6-8 miliona złotych !!!!! A ty zachwycasz się Equisse jakimś nieudanym analizatorem który nic nie wniesie oprócz mydlenia oczu kolejnym naiwnym inwestorom ! Każdy myślący finansista nie zainwestuje tu złotówki gdyż jeśli ktoś umie czytać raporty to zauważy ile pieniążków zostało wyprowadzonych przez ostanie lata i jak uszczuplił się portfel jednostki dominującej i tu nasuwa się pytanie - ile zostało im czasu do wykluczenia z giełdy papierów wartościowych.
Patrzysz tylko w papiery i cyferki. życie jest bardziej skomplikowane. Zyski nie biorą się z raportów. Tylko z Equissa i odczynników do niego. Co znaczy "4 mln wyparowały" ??? Dla ciebie inwestycja w ludzi, którzy pracuja nad analizatorem do ubytek kasy, a dla mnie zysk. Zwłaszcza przy 16% inflacji.
Czyli innymi słowy miliony złotych w p*zdu i zaczynamy od nowa świetne wieści. A i jeszcze jedno już kilkukrotnie mówili o walidacji zewnetrznej czyli kolejny raz kłamali bo jeżeli cały czas wprowadzają zmiany to wciąż to gówno nie jest skończone...
Jest dobrze, z ruskimi utrzymuja sprzedaz. Co tam jakies minusy w raporcie. Widac, ze od lat tak jest i to sie bardzo podoba doswiadczonym graczom gieldowym (mam tutaj wymieniac nicki?).
I to właśnie odróżnia inwestora od konia: Koń, jak ty, patrzy tylko na cenę i podejmuje decyzja na poziomie intelektualnym muchy: wysoka cena - dobrze, niska źle.
Inwestor bierze pod uwagę całe spektrum: nowy perspektywiczny produkt + niska cena : nic lepszego nie może się przydażyć.
Z niską ceną się zgodzę ale człowieku jaki produkt? Jak na razie to ich głównym produktem jest przynoszenie strat i oddawanie dotacji a no i robią odczynniki do nie swoich analizatorów. Mieli zarobić na testach covidowych do dzisiaj gówno na nich zarobili. Po raz kolejny kupili ziemię pod fabrykę obstawiam że nic tam się nie dzieje i z czasem ja też sprzedadzą jak ostatnio. Nikt ich już nie traktuje jako poważnego partnera biznesowego. Nikt już nie wierzy w ich bajeczki...
oooooo Barvo ten Pan! wreszcie coraz wiecej osob dostrzega co sie kryje za kulisami tej parodii taniego westernu ! Ciesze sie, ze nikt tego gniota juz nie dotyka i oby jak najszybicej wylecial na zbity pysk z ciaglych !
Nie masz obowiązku kupowania akcji tej spółki, ale (o ile w ogóle masz jakieś środki) będziesz tego żałował. Wystarczy przejrzeć sobie forum, a zobaczysz wiele informacji, że nadchodzi nowa jakoś w dziedzinie analizatorów W Cormay:
1) Porzucili stare konstrukcje które miały powstać wg. błędnych koncepcji poprzedniego Zarządu.
2) Zerwano w końcu współpracę z zagranicznymi partnerami, którzy mieli dla nas stworzyć analizatory. Okazało się, że ani Niemcy, ani Francuzi nie podołali temu zadaniu, a jedynie obciążali budżet Cormay.
3) Wyrzucono wszystkich "pseudo achowców" z zespołu projektowego. Serwisanci, którzy całe życie jeździli naprawiać analizatory innych firm, nie są w stanie zbudować innowacyjnych urządzeń.
4) Stworzony nowy zespół ludzi spoza branży, ze świeżym, otwartym spojrzeniem na nowe wyzwania.
To wszystko pozwoliło w końcu wyrwać się z skostniałego systemu i zbudować nowe analizatory.
Porzucili to i owo bla bla bla pytam się co im pozostało oprócz zszarganego wizerunku firmy bez wartości! Ja próbuje ostrzec nowych potencjalnych inwestorów aby nie pakowali się w akcje spółki obarczonej potencjalnym bankructwem ! Straty które generują są powszechnie znane jeśli ktoś czyta ze zrozumieniem raporty i widać gołym okiem, ze zle się dzieje w firmie i ich nowy zespół nie zmieni i nie wyciągnie już ich z Bagna w którym siedzą !
Napisałeś inwestorze: "nadchodzi nowa jakoś" - czyli w domyśle - jakoś to będzie. Bo nie wydaje mi się, że chodziło ci o słowo jakość. W przypadku Cormaya słowa tego rodzaju nie mają tu żadnego odniesienia, Dziwi mnie też ten nick. Inwestor kojarzy mi się z kimś, kto raczej nie wyrzuca pieniędzy w błoto.
Ciekawe, ze kazdy kto wypowiada sie na temat Cormaya niekorzystnie od razu ma przypieta latke TROLLa. A swoja droga INWESTOR, taki znawca spolki nie potrafi nawet poprawnie napisac nazwy analizatora EQUISSE!
Wasze pojęcie od analizatorach ogranicza się do wiedzy, że coś takiego istnienie i ma przynosić zyski. W takim razie zapraszam do zakupu obligacji.
Analizatory to wielce skomplikowane urządzenia medyczne - stworzenie ich zajmuje lata, potem badania, wersyfikacja - wszystko po to aby nie uczynić krzywdy pacjentom. Jeśłi oczekujecie natychmiastowych zysków - polecam biznesy z prof. Szumowskim.
Masz rację zrobienie analizatora zajmuje lata i te lata już minęły a analizator jest tylko jedna wielka obietnica i w każdym raporcie jest wzmianka coś o walidacji zewnetrznej. Może masz pojęcie o analizatorach ale nie wiesz nic o tej spółce...
KAŻDY, KAŻÐY powinien wiedzić, że wielkie rzeczy nie tworzy się szybko Powstają latami, które są porzebne na przeanalizaowanie ideai, sprawdzewdzienie wielu rozwiązań i w końcu SOLIDNE testy. Jeśłli zależy wam na czasie - inwestuje w chińskie spółki - robią szybko europejskie i amerykańskie podróbki. Cormya nie idzie tą drogą, bo nie chce być dystrybutorem chińskich jednorazówek.
Ale co by nie mówić to kurs ostatnio się dziwnie zachowuje.... tj. gdy ogłoszono sprzedaż przez scope projektu kurs wywalił w górę na dużym wolumenie, a nastepnie wszystko siadło tj. był spadek ale wolumen był już zaden, a druga rzecz ostanie kiepskie wyniki i co ? nie było rzygania papierem.... i to było chyba dla mnie najdziwniejsze......
To jest proste wszyscy są ubrani dużo wyżej i jeżeli mają sprzedać za grosze to wola już w ogóle nie sprzedawać więc kurs stoi. Nikt nie sprzeda za grosze nikt nie kupi za konkretny pieniadz
Kupuj, kupuj i żebyś się nie zdziwił jeśli zakończy się tutaj jak na GetinBank akcje umorzą po agresywnym przejęciu z dnia na dzień i nikt nie odzyska grosza a to ze Cormay ma problemy i to dość poważne to chyba większość zdaje sobie sprawę.
Pdnoszę wrażenie, że mówię do betonowych słupów, bo żadne FAKTY do Was nie trafiają:
"Minęły lata na rozwój analizatorów" - minęły lata Z POPRZEDNIM ZESPOŁEM nieudaczników. Pisałem wyraźnie, że dopiero teraz dokonano zmian i w końcu wymienion ludzi pamiętających czasy Tuory na porządnych specjalistów.
Jeśli czytanie ze zrozumieniem was przerasta to nie dziwne, że wasze biznesy dołują.
Pisałem wyraźnie: EQUISS. Nie blouebox, nie hermes, ale NOWY EQUISSE.
Equisse, który "powstał" to marne dzieło poprzedniego zespołu-nieudaczników. Podobnie jak Hermes: tworzył go "zespół" - zbieranina ludzii z różnych działów, którzy jedynie tępo przyglądali się temu co robili Niemcy i Francuzi. A jacy są Niemcy i Francuzi to każdy wie: Polak pozwalał się dymać, to go dymali. I to za jego pieniądze. (prawdę mówiąc trudno się dziwić:masz klienta-frajera co płaci za nic to trzeba korzystać).
To eldorado skończyło się kiedy przyjęli nowego kierownika, który uciał nieefektywną współpracę i wywalił na zbity pysk wszystkich nierobów: mechaników, serwisantów, a newet dotychczasowego Projekt Manager-a. I wtedy wszystko ruszyło.
Dnia 2022-10-04 o godz. 08:23 ~inwestor napisał(a): >... > To eldorado skończyło się kiedy przyjęli nowego kierownika, który uciał nieefektywną współpracę i wywalił na zbity pysk wszystkich nierobów: mechaników, serwisantów, a newet dotychczasowego Projekt Manager-a. I wtedy wszystko ruszyło.
Ty chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Jesteś znawca cormaya bo przeczytałeś parę zdań z raportów itp. a ludzie latami byli tu oszukiwani i mamieni analizatorami wielkimi rynkami zbytu, fabrykami projektami które są ukończone a które po chwili likwidowali, emisjami akcji przez które ludzie stracili majątek. To są fakty a to co ty piszesz przypomina wypowiedzi plocicy same ogólniki nie pokrywające się z rzeczywistością. Po prostu już nie chcemy żeby kolejne osoby pakowały się w te bagno i były dawcami kapitału ...
Piszę o TERAŹNIEJSZOŚĆI, a ie obiecankach w które chcieliście wierzyć przez lata. Oddawaliście majątki (jak piszesz) na analizatory-mrzonki, a nawet nie sprawdziliście kto je buduje?! Prawda jest brutalna, ale prawdziwa: straciliście pieniądze, bo chcieliście słuchać bajek zamiast myśleć.
Mylisz się. Cormay oglądam od 2011, ale do 2021 nie kupiłem ani jednej akcji. Wiesz dlaczego? Bo nie wierzę w bajki - jak wy. Kupiłem teraz. Zgadnij dlaczego.
Dnia 2022-10-05 o godz. 13:17 ~inwestor napisał(a): > Mylisz się. Cormay oglądam od 2011, ale do 2021 nie kupiłem ani jednej akcji. > Wiesz dlaczego? Bo nie wierzę w bajki - jak wy. > Kupiłem teraz. Zgadnij dlaczego.
Żeby życie było takie proste jak kolega przedstawia. Kiedyś było wszystko źle, teraz będzie tylko dobrze... Nawet jeśli to na efekty latami czekać trzeba będzie...
O ile forma Twojej wypowiedzi mi nie pasuje to z sugestią zakupów w pełni się zgadzam. Co do nocnika - przykro mi, że wam się to przytrafiło, ale proszę nie mieć pretensji do mnie - to był wasz wybór i nic mi do tego. Kupowaliście akcje tylko dlatego, że"prezes obiecał" więc teraz się nie dziwcie, że wasza bezmyślność i chciwość została ukarana.
Dnia 2022-10-07 o godz. 08:32 ~inwestor napisał(a): > O ile forma Twojej wypowiedzi mi nie pasuje to z sugestią zakupów w pełni się zgadzam. > Co do nocnika - przykro mi, że wam się to przytrafiło, ale proszę nie mieć pretensji do mnie - to był wasz wybór i nic mi do tego. > Kupowaliście akcje tylko dlatego, że"prezes obiecał" więc teraz się nie dziwcie, że wasza bezmyślność i chciwość została ukarana. >
inwestor, a ty jesteś jakimś insajderem? pracujesz w cormaju?
A to jeszcze cię zapytam jak tam wybór nowego prezesa cormaya. Ktoś już się zgłosił czy już nikt tego gówna dotknąć nie chce. Jeżeli ta spółka ma takie perspektywy to wszyscy powinni się zabijać o ten stołek....
Zaczynacie pytacie o mnie i nowego prezesa, podczas gdy temat dotyczy nowego Equissa - argumenty się pokończyły? Jeśli interesują was inne sprawy, to po prostu załóżcie własne wątki. Ten dotyczy nowego analizatora. podkreślam i przypominam: NOWEGO, który nie ma nic w spólnego z poprzednim szajsem.