Mam nadzieję, że kaktus złamany, sam wjedzie na nowe tory, ale już bez podkładów. Ile kasy z nieudacznikami z RN wyciągnęli przez lata ze spółki pogrążając jej stan finansowy.
To samo PLK, dawała kontrakty nie Trakcji tylko Torpolowi i innym spółkom, żeby przejąć de facto Trakcję za bezcen.
Teraz PLK, jest sędziom we własnej sprawie w pozwach na setki milionów.
Przecież to wszystko właśnie po to było robione żeby okraść wszystkich i przejąć spółkę za grosze. Jeden wielki szwindel... I to tylko u nas w Polsce takie rzeczy są możliwe. A teraz jeszcze chcą oszukać mniejszościowych proponując 1,7 PLN za akcję. Totalne złodziejstwo
Ale ty mało wiesz o pozyskiwaniu kontraktów… jak się je daje z pzp takim podmiotom jak Trakcja czy Torpol? Trakcja była słabiutko zarządzana przez lata, wydrenowały kapitał ludzki i słabe ofertowanie ( poniżej kosztów realizacji). PLK ją przejęła z uwagi na strach przed jej upadłością a tym samym przed nieskończonymi nierentownymi kontraktami i perturbacjami jakie dotknęłyby podwykonawców i dostawców. Boże i tacy goście mienią się inwestorami. Golić ich ile wlezie
Dnia 2022-09-20 o godz. 13:34 ~Przebiegłyrewident napisał(a): > Ale ty mało wiesz o pozyskiwaniu kontraktów… jak się je daje z pzp takim podmiotom jak Trakcja czy Torpol? Trakcja była słabiutko zarządzana przez lata, wydrenowały kapitał ludzki i słabe ofertowanie ( poniżej kosztów realizacji). PLK ją przejęła z uwagi na strach przed jej upadłością a tym samym przed nieskończonymi nierentownymi kontraktami i perturbacjami jakie dotknęłyby podwykonawców i dostawców. Boże i tacy goście mienią się inwestorami. Golić ich ile wlezie
większych farmazonów nie czytałem... Pozbyli się Prezesa Tomaszewskiego i zaczęły się same straty. Postawili słupa, który taki właśnie miał cel, doprowadzić firmę na skraj ruiny. A teraz uważasz, że doświadczamy cudu gdzie PLK przejmuje TRK? PLK, która celowo blokowała wypłatę kasy dla TRK doprowadzając ją do takiego stanu finansowego - przecież to ich człowiek ze strony APR, czyli Pan Lewandowski nie mógł się z nimi dogadać, jak piszesz ofertował też poniżej kosztów - tak ich człowiek... normalnie piękna szopka. A teraz PLK przejmuję trakcję praktycznie za długi, które jest jej winna i jeszcze chce okraść akcjonariuszy mniejszościowych dając jakieś ochłapy, by jak najszybciej ściągnąć firmę z giełdy. To jeden wielki szwindel, pod uzyskanie firmy o dużych zdolnościach przeróbczych! I mogą być pewni, że jeśli spróbują tych podłych zagrywek to nie jeden zgłosi ten cały bajzel do odpowiednich instytucji, nadrabiając pięknego smrodu przedwyborczego...
Cena godziwa za potencjał tej firmy to 6-8 pln za akcję. I nie piszcie mi tu o rozwodnieniu, problemach finansowych itp. bo to było celowe by zaniżyć wartość. Bo komu oni wiszą kasę? Polskim bankom, PZU, APR, PLK z braku możliwości realizacji, które de facto zablokowała PLK? Jeden wielki układ... pomyślcie
Jedna mała uwaga - Trakcja kiedyś miała zdolności przerobowe. Dawno najlepsi ludzie odeszli, park maszynowy zdezelowany. Została tylko góra strat i długów.