J/W

Czytając najnowszy newseltter ciężko nie być optymistą. Tak jak zauważył jeden z kolegów - wyniki sprzedażowe są rewelacyjne, a przychody i zyski w III kw. mogą przebić te z całego pierwszego półrocza. Wygląda też na to, że to dopiero preludium - lato to zazwyczaj najgorszy sprzedażowo okres dla producentów gier. Małe eldorado możemy mieć w IV kw. Powinniśmy mieć wtedy nie tylko wersję na konsolę a także wersję VR-ową.
Inwestycję w sprzęt również oceniam pozytywnie. Jest to oczywiście spory wydatek (500 tys. zł?), który jednak szybko powinien się zwrócić. Z zainteresowaniem czekam co przyniosą kolejne miesiące.

Zdecydowanie kolejne podsumowanie na spory plus, sierpniowa sprzedaż gry Succubus na poziomie 17000 sztuk w pełnej cenie oraz ponad 13000 płatnych dodatków robi wrażenie, zważywszy, że nie jest to miesiąc gdzie ta rozrywka jest tak nagminnie eksploatowana. Odnosząc się do inwestycji w dedykowany sprzęt to w obecnej sytuacji studia, gdzie gry generują spore zyski a część "pracy" musieli zlecać zewnętrznie ponosząc przy tym spore koszty, dodatkowo narażając się na opóźnienia, zdecydowanie uważam, że zakup odpowiedniego sprzętu to bardzo dobra, racjonalna i przemyślana decyzja. Powyższe pokazuję, że kadra zarządzająca doskonale zdaje sobie sprawę z potencjału spółki i dokłada wszelkich starań by jeszcze bardziej zmaksymalizować zyski i poprawić jakość świadczonych usług. Naturalnym jest, że zainwestowane środki zwrócą się z nawiązką. Na koniec informacja o kolejnym płatnym dodatku jeszcze we wrześniu, który przy obniżce podstawy powinien bardzo mocno ruszyć sprzedaż napawa sporym optymizmem, kto wie, może w tym miesiącu doczekamy się kolejnego pobitego rekordu sprzedażowego? Czas pokaże...
Pozdrawiam

Bardzo dobre wiadomości,solidna sprzedaż Succubusa i dlc w miesiącu,który jest jednym z tych gorszych dla gamingu.Mocno inwestuja w rozwój dzięki temu będą mieli przewagę nad innymi deweloperami,stale poprawiając jakość swoich gier.Jeszcze w tym miesiącu nadprogramowy płatny dodatek,który zawsze mocno podnosił sprzedaż.Jak w takiej sytuacji można sprzedawać akcje?Matrix i tyle :))

Madmind, a raczej zachowanie inwestorów handlujących akcjami powoli zaczyna nadawać się na jakiegoś dobrego mema:

G_t: "Jak w takiej sytuacji można sprzedać akcje? Matrix i tyle :))"
Giełda: "Sell kilkanaście tysięcy papieru po 2,80 zł"