Większa dywersyfikacja portfela produktowego o pompy ciepła (powietrze-woda oraz powietrze-powietrze), magazyny energii oraz ładowarki elektryczne powinna być widoczna już w drugim kwartale br. Jest to także związane z wejściem w życie programów dotacyjnych jak Moje ciepło czy Mój Prąd, które ułatwiają rozwój OZE w Polsce i pozwalają częściowo sfinansować inwestycje w gospodarstwom domowym.
Optymizmem mogły też napawać wyniki finansowe Stilo Energy po I kwartale br. EBITDA wyniosła 2,11 mln zł, podczas gdy jeden z liderów z branży zanotował wynik na poziomie -4 mln zł.
Jednocześnie Stilo podkreśla, że ostatnie działania zarządu doprowadziły do „uzyskania w pierwszym kwartale dodatnich wyników finansowych na poziomie EBIDTA oraz zysku”.
Wynik taki nie został osiągnięty przez konkurentów Spółki, którzy nadal prowadzili ekspansywną politykę i włączali się w bezsensowną walkę cenową, dopuszczając do spadku marż, przy rosnących kosztach komponentów oraz presji cenowej ze strony instalatorów. Taka sytuacja rynkowa spowodowała, że wielu konkurentów Spółki nie przetrwało lub zostało pochłonięte przez duże grupy kapitałowe. Konsekwencją tych zmian będzie w ocenie Spółki konsolidacja i ucywilizowanie się rynku” – czytamy w komunikacie Stilo Energy.
Moim zdaniem wyniki za Q2 będą złe lub bardzo złe. Zobaczymy kto miał rację juz 16 sierpnia. Od 1 kwietnia wprowadzono Net-Billing który obnizył zwrot z inwestycji w fotowoltaike. Q1 w związku z tym byl wyjątkowy i nie powtórzy sie już taki boom w tym roku. Poza tym firma ma kiepskie opinie, dużo reklamacji na założone instalacje co nie wróży dobrze - chyba że zmieni sie właściciel i zarząd. Chciaż zmiana właściciela na Altkom, który nie ma doświadczenia w tej branży też nie wygląda najlepiej.