Za duzo tego nie ma:
- dzialka, ale okolica raczej malo atrakcyjna,
- troche przestarzalych i bezuzytecznych maszyn,
- 30,000 pokrytych kurzem i mysimi odchodami nocnikow.
To w zasadzie wszystko.
Nie bedzie tego wiele. Poza tym, trzeba najpierw oddac obligatariuszom. Dopiero pozniej akcjonariuszom. Ale chyba lepsze to, niz ta agonia na kroplowce co rusz nowych emisji akcji.