Jeszcze mu mało kasy, nawet 0,13 gr ludziom nie da. I po co to było wszystko, te strategie, wychodzenie z eko miasteczka, wypłacanie dywidend buybacki? Widzę, że Prezes dalej w formie i to coraz lepszej. Myślałem, że mnie już niczym nie zaskoczy, a tu proszę.
Do końca życia daliśmy gościowi utrzymanie.Kto się cieszy?My naiwni myśleliśmy że zarobimy .Ale to tak nie działa.Podziwiać gościa że nas tak wydymał i to w białych rękawiczkach
Jeszcze Pan tu jest panie TUP. Widzę ze Alta wraca powoli do bazy.W sumie nigdy mi się nie udało tu zarobić ale udało mi się wyjśc przed spadkami gdy znów wlazłem przy 3zł. A coraz słabiej widzę wszystko co z deweloperką związane przez coraz trudniejszy dostęp do kredytu. Gdy nie umiało to rosnąć wcześniej to teraz to byłby naprawdę duży paradox.
Jestem, choć piszę bardzo żadko gdyż Alta nauczyła mnie wielu rzeczy, a przede wszystkim pokory. Już nigdy nie zainwestuję w spółkę gdzie jest jeden większościowy akcjonariusz. Nawet jak będzie obiecywał złote góry jak prezes Moritz. Bo jak ktoś taki dostaje pieniądze to robi sobie co chce, a nikt go nie może powstrzymać. I teraz znowu mamy wycenę akcji na około 0,1 wk ale jakie to ma znaczenie jak tych pieniędzy nikt raczej nigdy nie zobaczy, bo Pan i władca może je wyssać przez kolejne 10-15 lat i tyle z tego. Dodaj do tego taką inflację jaką mamy i straty są już potężne. Podobnie teraz jest na JSW kontra Bumech. Wiem ,że to inny węgiel ale JSW zarabia krocie w porównaniu do Bumechu ale JSW to spółka SP, a Bumech walczy o każdą złotówkę dla akcjonariuszy. Dlatego GPW to banan, a giełda w USA jest normalna. Tam jak spółka zarabia to idzie w górę, jak traci to w dół. Na GPW może zarabiać i iść w dół i tracić, a iść w górę. To jest chore, bo nie powinno się u nas szukać spółek, które zarabiają tylko takich które nie oszukają akcjonariuszy, a to już przypomina grę w rosyjską ruletkę.
Sorry, ale gburem. Już tu praktycznie nie zaglądam ale zajrzałem, a tu proszę wywołany do tablicy. Dalej czekacie, aż Prezes zrobi coś co obieca? Ostatnio przyjęta strategia to wyjście z projektu Siewierz bodajże do 2022r. Wiecie co myślę, nic z tego nie będzie podobnie jak z poprzednich rzeczy, które obiecywał. Akcje spadną do 1 zł, może nawet groszy, prezes napisze, że jest spowolnienie i "spółce" nie opłaca się sprzedawać czegokolwiek i kolejne lata lukratywnych pensji opłacanych ze sprzedanych nieruchomości będą faktem. A kto dał na te nieruchomości to wiecie. Sorry, że że mnie taki gbur ale jak ja jestem gburem to kim jest Pan Prezes?