30 cze 2022, 12:00 O ile wczorajszy handel na Wall Street przyniósł już umiarkowane zmiany indeksów (względem silnej przeceny z wtorku), o tyle nastroje w Azji nie były najlepsze (poza Chinami, gdzie wsparciem okazały się odczyty indeksów PMI, które powróciły w czerwcu ponad poziom 50 pkt., a w przypadku usług było to dość wyraźne). Pod presją znalazła się giełda w Japonii po tym, jak władze podniosły alert dotyczący COVID po odnotowaniu wyraźnego wzrostu przypadków (o 63 proc. w ciągu tygodnia). Otwartym pytaniem jest na jakie dalsze kroki zdecydują się Japończycy i jak wpłynie to na perspektywy tamtejszej gospodarki. Nowa fala zakażeń COVID to nie tylko problem Azji, coraz więcej przypadków notowanych jest także w Europie. (...)
Nowa fala zakażeń COVID-19 we Francji napędzana przez pojawiające się warianty choroby powinna osiągnąć szczyt pod koniec lipca, powiedział w czwartek główny doradca naukowy francuskiego rządu Jean-Francois Delfraissy.
"Szczyt jeszcze nie nadszedł, ten szczyt zakażeń będzie prawdopodobnie na koniec lipca" - powiedział Delfraissy w radiu RTL.
"Wtedy wariant BA.5 pojawi się ponownie, jeśli nie zostanie wyprzedzony przez inny wariant... jesienią" - dodał.