Jestem zmęczony szorowaniem po dnie i ciszą. Oczywiście prawdopodobnie o to chodzi aby wypstrykać się na dnie i portfela. Ale czy nie można drogi zarządzie podać planów na spółkę? I drogi inwestorze główny?
Dokładnie. Jak Nikodemie Dyzmie, kiedy to dostał propozycję pracy od Kunickiego i oszołomiony, w ubikacji przeliczał na miesiące ile to zarobi :))) Chociaż pół roku...
Dokładnie. Jak w "Nikodemie Dyzmie", kiedy to dostał propozycję pracy od Kunickiego i oszołomiony, w ubikacji przeliczał na miesiące ile to zarobi :))) Chociaż pół roku...
Z tego co pamiętam to Kwieciński nie sprzedał wszystkich akcji (zszedł po niżej 5%) może sprzedaje pozostałe a cwaniaczki pozostawili mu wąsko uchylone drzwi wiedząc ze jest bez wyjścia. Przy tym brak popytu uwala kurs. Takie tam domysły.
Komiczne jest to że dyzmy z RN i zarządu mając pełną wiedzę co do sytuacji kupowały akcje po bodaj że 1.60 i więcej. To pokazuje jakie jełopy rządzą w tej spółce. Ni potrafią nawet swoich środków ochronić.