cos sie zaczyna dziac, powoli ale sukcesywnie ktos zbiera po kawałku

i bedzie zbierał tak długo jak dlugo ktos nie zacznie wywalac ponizej ceny .... to jest ta sama sytuacja co powtarza sie od dawna ... schodzi jesli krok po pkroku jest wyzej, ale jelsi ktos wystawi znow ponizej otwarcia i tak zostawi to sie zawali i od nowa po kilku dniach/tygodniach.

sam tak sobie czasem dobieram jak mam wolną kase
wiec zawsze nad kreską jestem

Nie pisz po alkoholu bo nie da się tego czytać.

Bełkoczesz.

Ten Mariusz to się chyba napił za dużo,pić trza umić

Tak, uwalił się bezalkoholowym browcem albo radlerkiem.

Gruby kupuje?

Po co?

Aż się napije z rana.

Dobrze się naoliwić z rana.

Żeby życie miało smaczek,raz wódeczka raz koniaczek

O tak, święte słowa.

Dobrze się nastukać w tych pięknych okolicznościach przyrody.

Fajnie jest sobie stuknąć w domu ale jeszcze fajniej na powietrzu

Tak, u mnie na osiedlu jest piknik, tylko nie ma piwa z Czarnkowa, same tyskie lub coś w tym stylu, ale nastukać się można.

Już mam nastukane.

Nastukane jak Belgia 6:1 z Polską, a to pewnie Holandia też nam nastuka.

Stuknąłem się mocno, gleba zaliczona.

Kogo obchodzą te pijackie wynaturzenia, proszę się oddalić w pośpiechu.

Mnie obchodzą ,lubię poczytać no i też lubię się napić.

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Zarobili na zachodzie na budowach, kupili akcje czarnkowa bo lubią wypić, sprzedali ze stratą i teraz tylko bełkot na tym forum im został. Co za jełopy, hehe.

Ale siebie trafnie zdjagnozowałeś, gratuluję celnego autoopisu.

Ja i gorzała, tak jest fajniej, dzień odpoczynku i od nowa. Taka karma.