Sami pokazali, że w latach 2020-2022 zadebiutowało 15 firm z crowdfundingu. Tylko 8 dało zysk na debiucie. Wynik żałosny, tym bardziej że osiągnięty w czasie gdy na NC była hossa. Inwestorzy miesiącami czekają na debiut, żeby być później świadkiem sporej straty. Wynik spółek z Crowdconnect jest jeszcze gorszy. O ile dobrze pamiętam to z 11 firm tylko 3 czy 4 dały zarobić. Ostatnie 7 debiutów z crowdconnect to straszna lipa. Straty od 20 do 60%. Czy INC nie ma wpływu na ustalenie cen emisyjnych tych firm? Nie potrafią podpowiedzieć, żeby trochę je urealnić? Ile razy inwestor da się wpuścić w maliny?