Czy raport McDaniels z 2017 można traktować jako rezultat oprobowania? Pisałeś ze PAMowcy dostaną swoje powiedzmy X za akcje, a nie PAMowcy swoje Y i to nawet więcej ale rozłożone w czasie. Pytanie moje brzmi skąd to wiesz? Pozdrawiam
Ja wyraźnie pisałem ,że przyjąłem pewne założenia hipotetyczne.Inwestorów jest dwóch Orlen i TOTAL zaś za zasoby wziąłem tzw.wartość oczekiwaną na podstawie wyników z 2017-go roku .Jest to częsta metoda używana w badaniach ekonomicznych gdy występują wyniki prawdopobobne. Dlatego jasne było,że nie chodzi tu o stricte dokładny wynik,lecz o metodę liczenia.I tak gdyby przyjąć do rozważań jedynie zasoby pewne to uzyskalibyśmy 5000 zł za akcję.Lecz jednocześnie gdyby gdyby np. za miesiąc ropa skoczyła na 150 $ za baryłkę ,to znamy ogromną wartość ok. 9000 zł za akcje. Ale to wszystko w sporze z Realistą było mniej ważne jak to ,że twierdził On iż 800 zł za akcję jest sumą zbyt duża i może odstraszyć inwestora.Otóż powyższe wyliczenia miały przekonać kolegę Realistę do moich racji i do d tego ,że p.prezes Małecki wybrał najlepszą drogę.Przy okazji wykazałem,że przy sprzedaży akcji PAM-y nominał ,to właśni owe 800 zł za akcję.
@eliaszu . dopytam Cię , rozważając sprawę hipotetycznie jak prawiłeś w innym wątku
Jak wg Ciebie miało by być "skonstruowane" wypłacanie sowitych /obliczyłeś/ dywidend w przyszłości dla nie Pamowców, skoro jednocześnie założyłeś -leszcz będzie wykupiony a w "grze" będą tylko dwaj gracze : Total i grubasy /leżące brzuchem do góry i czekające na wpływ kasy na konta -bez żadnego wysiłku/
Takim założeniem niejako potwierdzasz -leszcz ma być wyleszczony , a pożywią się tylko rekiny .
No i rozwiej wątpliwości co niektórym , liczącym na powrót do notowań akcji -gdziekolwiek Londyn,Singapur, itp.
Tym razem Eliasz robi za proroka zakłada że orlen kupuje , a do niedawna obecny prezes pisał czy mówił że z PGNiG rozmawia ? Tak jak wtedy tak teraz kolejne dni, tygodnie,iesiace i na lata podsycanie nadziei na wielkie pieniądze z wielkich złóż na koncesjach , a czy te koncesje należą do petrolinvestu to mniej istotne bo przecież dokumentów nie ma?!
Zapytajcie prezesa jak się maja te założenia do stanu faktycznego a on odpowie - nie wiem, papiery w garażu ?
Dziękuję za uwagę.
Zośka i Eliasz mają prawie identyczne IP tzn albo przypadek albo mieszkają bardzo blisko siebie? Albo jeszcze bliżej i tak to się toczy w latach liczy zyski, niedoszle i przyszłe bez podstawy tylko marzenia.
Eliasz, dla mnie to co piszesz brzmi jak jakaś nowa religia/ wiara/ideologia, którą na pewno wielu kupi/uwierzy, bo chce uwierzyć, a inni nie uwierzą, tak jak to było, jest i będzie w historii ludzkości, a dotyczy to zarówno wiary/religii chrześcijańskiej, jak i innych, a także ideologii komunistycznej, faszystowskiej etc.. Oczywiście każda z tych rzeczy ma za sobą silne podstawy analityczne/ informacyjne itd., które jednych przekonują, a innych nie. Mnie nie przekonałeś, tak samo jak nie przekonał mnie Antoni Macierewicz,
że katastrofa smoleńska była wynikiem zamachu, a nie wypadkiem lotniczym, aczkolwiek dodam, że poieram/głosuję na PiS,
a Rosję uważam za państwo zbrodnicze zdolne do wszystkiego co najgorsze, ale jestem realistą.
Co do wiary i religii to się zgodzić nie mogę. Wierzących przekonywać nie trzeba np.do istnienia PANA BOGA ,a niewierzącego i tak się nie przekona .Pozdrawiam, z Panem Bogiem.
Dnia 2022-06-06 o godz. 05:46 ~Marek napisał(a): > Co do wiary i religii to się zgodzić nie mogę. Wierzących przekonywać nie trzeba np.do istnienia PANA BOGA ,a niewierzącego i tak się nie przekona .Pozdrawiam, z Panem Bogiem.
W tych sprawach wypadałoby mówić tylko w swoim imieniu, bo nie mamy dostępu do sumienia/duszy innych, więc oceny mogą być mylne.. Z Panem Bogiem.
Realisto ...tu właśnie idzie oto że jako Chrześcijanie Rzymsko katoliccy winniśmy się modlić o dusze, sumienie innych ludzi, ufając w miłosierdzie i przebaczenie Boże. Nie jest mi obojętne jako wierzącemu gdzie trafi osoba mi bliska ,kolega ,znajomy czy poprostu każdy człowiek po smierci .Stwierdzam tylko że w przypadku opornych co do wiary dobrze jest zamówić modlitwę do Taty w Niebie. Pozdrawiam.
Dnia 2022-06-05 o godz. 23:18 ~eliasz napisał(a): > Ja wyraźnie pisałem ,że przyjąłem pewne założenia hipotetyczne.Inwestorów jest dwóch Orlen i TOTAL zaś za zasoby wziąłem tzw.wartość oczekiwaną na podstawie wyników z 2017-go roku .Jest to częsta metoda używana w badaniach ekonomicznych gdy występują wyniki prawdopobobne. > Dlatego jasne było,że nie chodzi tu o stricte dokładny wynik,lecz o metodę liczenia.I tak gdyby przyjąć do rozważań jedynie zasoby pewne to uzyskalibyśmy 5000 zł za akcję.Lecz jednocześnie gdyby gdyby np. za miesiąc ropa skoczyła na 150 $ za baryłkę ,to znamy ogromną wartość ok. 9000 zł za akcje. > Ale to wszystko w sporze z Realistą było mniej ważne jak to ,że twierdził On iż 800 zł za akcję jest sumą zbyt duża i może odstraszyć inwestora.Otóż powyższe wyliczenia miały przekonać kolegę Realistę do moich racji i do d tego ,że p.prezes Małecki wybrał najlepszą drogę.Przy okazji wykazałem,że przy sprzedaży akcji PAM-y nominał ,to właśni owe 800 zł za akcję.
////////////////// hipotetycznie to "prawie" jak realistycznie
Popieram Dudusia że kroicie skórę na niedźwiedziu, zresztą jak ktoś zauważył że twe wyliczanko-bajki są od klikunstu lat używane jako lekarstwo żeby psychikę chyba jakoś utrzymać w stanie względnej używalności. Od siebie dodam, że szkoda Waszego czasu na to dziecinne wyliczenia ceny akcji, bo jak inwestor da 50 zł a nie 5000 (o ile da), to co zrobicie? Będziecie czekać następne 10 lat na lepszą ofertę? Wrócicie do korygowania wyliczanek?
No i kwestia różnicowania w prawach pamowców i nie-pamowców, to małeckiemu jako prezesowi - który to stworzy - grozi dintojra i moja w tym głowa. Pisałem o tym w wątku : https://www.bankier.pl/forum/pokaz-tresc?thread_id=11939193&strona=1
Dnia 2022-06-06 o godz. 10:38 ~smerf napisał(a): > Popieram Dudusia że kroicie skórę na niedźwiedziu, zresztą jak ktoś zauważył że twe wyliczanko-bajki są od klikunstu lat używane jako lekarstwo żeby psychikę chyba jakoś utrzymać w stanie względnej używalności. > Od siebie dodam, że szkoda Waszego czasu na to dziecinne wyliczenia ceny akcji, bo jak inwestor da 50 zł a nie 5000 (o ile da), to co zrobicie? Będziecie czekać następne 10 lat na lepszą ofertę? > Wrócicie do korygowania wyliczanek? > > No i kwestia różnicowania w prawach pamowców i nie-pamowców, to małeckiemu jako prezesowi - który to stworzy - grozi dintojra i moja w tym głowa. Pisałem o tym w wątku : > https://www.bankier.pl/forum/pokaz-tresc?thread_id=11939193&strona=decydowanie
Wtedy zdecydowanie poczekam następne 10lat. Za 50zł bedzie mogł ode mnie kupic 1/12akcji. 5000zł za sztukę tez mi nie jest do niczego potrzebne. Moja cena sprzed 2lat 500+inflacja=600. Wiec warto się spieszyc,bo jak wiemy ta druga to zmienna,ostatnimi czasy nawet bardzo.
A co zrobisz , jeśli hipotetycznie np. Inwestor /bez względu kto nim może być/ zwróci się do każdego Pamowca indywidualnie z zapytaniem - czy Pani/Pan zechcą nam sprzedać swoje akcje po XXX :) zł na umowę cywilno-prawną , bo musimy zebrać szybko i sprawnie 20 % / po co to już oni wiedzą /, Czy wówczas każdego z osobno będziesz ścigał i do sądu ?
Już się boję .
A z drugiej strony myślałam , że tam już nic nie mamy , ale twoje "grożby" , upewniają mnie , że jednak jest o co zabiegać.
Czekamy , bo musi wreszcie być jakieś rozstrzygnięcie i koniec tej wieloletniej farsy.
P.S. @smerfie ,a może pochwalisz się nam , jaka cena za akcje /jeśli je masz/ , ciebie by satysfakcjonowała ? Pewnie też potrafisz marzyć ?:) Czy może wybierasz wariant "grubasa" i zbierasz dywidendę przez 30 lat zaczynając np. za 5 lat / najpierw będą koszty , oby bez kreatywnej księgowości /
Dnia 2022-06-06 o godz. 11:19 ~zoska napisał(a): > A co zrobisz , jeśli hipotetycznie np. Inwestor /bez względu kto nim może być/ zwróci się do każdego Pamowca indywidualnie z zapytaniem - czy Pani/Pan zechcą nam sprzedać swoje akcje po XXX :) zł na umowę cywilno-prawną , bo musimy zebrać szybko i sprawnie 20 % / po co to już oni wiedzą /,
Wtedy sprawa będzie badana jako obejście prawa ze strony małeckiego żeby móc zróżnicować, bo tylko on byłby w porozumienia z inwestorem mógł taki szwindel wymyślić. Obejście oprawa aby takie zróżnicowanie nie mógł być o to oskarżony, to jeszcze gorzej.
Sprawa łatwa. Udostępnienie przez małeckiego listy akcjonariuszy inwestorowi to po pierwsze bo nie ma prawa, po drugie wybór pamowców (której to informacji na liście brak) już będzie dowodem samym w sobie.
Zapominasz , że jako większościowy udziałowiec /PAM/jesteśmy zarejestrowani - wiesz gdzie, A o swoich marzeniach co do kursu , jakoś zamilkłeś ,No i czy może jesteś grubaskiem lub rekinkiem , który nie chce się ujawnić ?
dziecko drogie, macie zarejestrowane 16 czy tam ileś akcji i jak wierzysz że reszta to ff , i 20 000 tys kont maklerskich to gratuluję poczucia humorku
Zarejestrowanie PAM w odpowiednim % uprawnia WYŁĄCZNIE ich członków do zwoływania NWZA i głosowania łącznego. W granicach prawa, oczywiście. Nic więcej. Już od lat tu piszę, że Wam się w głowach poprzewracało, tu mamy przykład.
Żyjemy w szczególnych czasach.I to nie my ale nas będą poszukiwać inwestorzy.Twoja cena 50zł oznaczałaby,że , działkę Shyrak 1 z zasobami ropy licząc z dużym niedomiarem na 0,5 miliarda baryłek,co oznacza przy dzisiejszej cenie ropy 200 milardów złotych ,że inwestor przejąłby za 3mln akcji*50 zł za akcję=150 milionów złotych.Tyle za niEDŁUGO Iga Świątek będzie miała na swym koncie. Również nowy (uaktualniony nominał) tzn. 800 zł za akcję oznaca,że inwestor niezwykle okazyjne za nieco ponad 0,5 mld$ kupi naszą działkę.
Krok jeszcze się nie uspokoił? Inwestorowi przedstawia się listę Akcjonariuszy na podstawie indywidualnych upoważnień podpisanych przez każdego z Akcjonariuszy. Kto podpisał, może spać spokojnie. Wszystko zgodnie z prawem i rejestracją w KNF, a brednie, które tu nerwowo od kilku dni wypisuje ten żabi troll, nie trzymają się kupy. Ile on się będzie jeszcze tu ośmieszał? Wywalili go z zarządu i zamiast zachować jakieś resztki godności, to jeszcze się rzuca jak nic nie mogąca pchła.
Dnia 2022-06-06 o godz. 13:17 ~Student napisał(a): > Niestety Smerf faktycznie bredzisz. > > > > PAM moze sobie sprzedawac komu chce akcje z pominieciem kazdego innego. > > > > Nie ma zadnych powodow, dla ktorych mogloby byc inaczej. > > > > Joanna ma racje.
No nieprawda, ani Joanna ani ty nie macie racji. Ani wszyscy Wy tutaj zrzeszeni w PAM który "jak już zarejestrowany" to może wszystko bo tak już sobie wymyśliliście w poczuciu pamowskiej wielkości. PAM to nie organizacja reprezentująca akcjonariuszy, bo ogół akcjonariuszy reprezentuje wyłącznie ZARZĄD spółki. PAM reprezentuje tylko pewną część akcjonariuszy i to wyłącznie w granicach swoich praw, to jest zwoływania NWZA i łącznego głosowania. Jakiekolwiek negocjacje na zewnątrz poza spółkę a będące wyłącznie w gestii Zarządu, to bezprawie. A pomocnictwo w tej sprawie ze strony Małeckiego będzie ukarane, to Ci gwarantuję.
Tak, PAM reprezentuje grupę Akcjonariuszy i w imieniu innych nie będzie negocjować, tylko w imieniu swoich członków. A jak ktoś jest tak głupi jak smerfo-krok, to może się jedynie ośmieszać na bankierze, a jak PAM sobie będzie negocjował, to zapewne się krok popłacze i dostanie kolejnej białej gorączki z wściekłości. Takie będą skutki negocjacji PAM dla kroka. Nikt już chyba poważnie nie traktuje tego trolla, także niech wraca do żaby.
Dnia 2022-06-06 o godz. 13:39 ~Johnny napisał(a): > Tak, PAM reprezentuje grupę Akcjonariuszy i w imieniu innych nie będzie negocjować, tylko w imieniu swoich członków.
Pam nie ma praw negocjować nawet w imiemniu swoich członków bo negocjacje w swojej istocie mogą być wyłącznie w imieniu ogółu.
KAŻDY ma prawo sobie negocjować w sprawie swoich akcji z kim chce i na jakich warunkach. Tak trudno pojąć prostą sprawę? Już byście się przynajmniej przestali ośmieszać.
Tak, jesteśmy zarejestrowani i działamy zgodnie z prawem. Zgodnie z prawem możemy negocjować i sprzedawać WŁASNE akcje. Nawet jak się krok popłacze i będzie bredził, to też. Nic tego nie zmieni, bo to są NASZE akcje, z którymi możemy robić co chcemy, jak każdy akcjonariusz.
A kogo interesują smerfa "odpowiedzi". Chyba chrzanowskiego z kolejnymi nickami, który nic nie kuma, więc musi w ciemno przytakiwać smerfowi. Sam nic mądrego nie potrafi napisać, bo on tylko zna język rynsztokowy.
Jak Smerf dostanie więcej ode mnie ale w dłuższym czasie to polecę do sądu ze skarga na zarząd że mnie oszukał bo dał mi mniej ale od razu. Ot taka głupia filozofia myślenia po linii smerfa