kiedyś się zarzekali, że nie, ale kto ich tam wie jedyne ryzyko w dłuższym terminie - gdyby nie to, chodzilibyśmy 50% wyżej gdyby do tego przyszło raczej po prostej średniej 3-6M nas nie raczej wycisną, ale i uczciwej ceny też bym się nie spodziewał jakieś 30% w górę max
nie jestem omnibusem dlatego pozwolę sobie zacytować mec Bartosza Kuraś, "Przy przymusowym odkupie akcji cena odkupu akcji jest równa wartości przypadających na akcję aktywów netto, wykazanych w sprawozdaniu finansowym za ostatni rok obrotowy, pomniejszonych o kwotę przeznaczoną do podziału między akcjonariuszy. Akcjonariusze mniejszościowi mogą jednak żądać wyznaczenia przez sąd biegłego, aby ustalił cenę rynkową bądź godziwą cenę odkupu.". W takiej sytuacji to ja poproszę i nie będę płakał mimo że zbieram systematycznie ZAP od pięciu lat
poczytałem więcej, opisana wcześniej sytuacja dotyczy akcji które nie są notowane w systemie ciągłem, jeżeli są, to średnia z ostatnich trzech miesięcy :(, i już radości nie ma :(
pocieszam się tym, że takie wykupy są praktykowane jak ta mniejszość "dymi" jest upierdliwa itp, a z tego co wiem to w ZAP i Pilicach mniejszość w większości jest w rękach Zarządu, pracowników a oni też nie powinni być zainteresowani wykupem, tak mi się wydaje
Nie ma możliwości wykupu przymusowego przez Grupę Azoty bo jest zasad że od momentu osiągnięcia progu 95% akcjonariusz dominujący ma trzy miesiące na przeprowadzenie transakcji wykupowej. Czyli to już od dawien dawna niemożliwe.
dzięki za wyjaśnienie faktycznie przeoczyłem zupełnie, że jest na tę czynność określony termin kupując wczoraj akcje spontanicznie pociągnąłem za spust kierując się wykresem, wskaźnikami a przede wszystkim informacją o dywidendzie jak zobaczyłem akcjonariat to się trochę przestraszyłem wiedziałem, że dzwoni ale nie w którym kościele ;-) - do tej pory nie miałem do czynienia ze spółkami tak zdominowanymi przez jeden podmiot
dziękuję też forumowiczowi pinio0, który podjął temat i wykazał chęć jego wyjaśnienia