Ludzie widzą jak złotówka traci. Szukają inwestycji i wspierają się wlasnie na MNS. Przybywa oddziałów co pokazuje, że są one potrzebne a spółka widzi sens ich otwierania bo wielu nie chce rozmawiać o finansach (duzych) przez telefon.
Spółka szykuje się do przejscia na GPW co zwiększy płynność i zostanie zapewne doceniona przez większych inwestorów. Za miesiąc informacje o wysokiej dywidendzie. Warto być cierpliwym i dobierać w takiej panice jak dziś kiedy po otwarciu akcje spadły znacząco bo wielu przestraszyło się realizacji zysku.
Wiesz co mówisz , 100 % racji byłem w moim oddziale i miła Pani to samo mówiła , kawusia , mięki fotel i jesteś adorowany przez godzinę przez b. miłą obsługę jak kładziesz na stole 10 baniek