Od publikacji zaskakującego raportu (polecam chociaż sprawdzić rach wyników i porównać kwartał do jakiegokolwiek innego w historii spółki) jak poszło kupno wszystkich poziomów to był już na górnych widełkach do końca sesji. Nic się już nie dało kupić, a nikt nie chciał złożyć oferty na sprzedaj poniżej.
Jeżeli jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle. Prawie 6mln zł zmiana stanu należności, przepływy - 3mln. Nie no super :( Jak na Kani przed zamknięciem
Czuję się trochę wywołany do tablicy ;p nadal Makolab stanowi u mnie ok. 25% portfela, co przy strategii nie więcej niż 10% na spółkę powoduje u mnie dyskomfort. Ale ja tu siedzę ze zmiennym stanem od grudnia 2014 roku i pewnie posiedzę jeszcze parę lat. Tylko czekam okazji na wyjście połową za dobrą cenę...(puki co wg mnie jest za tanio). Inna sprawa to nawet nie mam po co sprzedawać, bo jakoś nie mogę niczego lepszego na rynku znaleźć obecnie :( Tak samo wyszedłem z Unimotu ostatnio i czekam na gotówce. Ale tam płynność nieporównywalna. Pozdrawiam i życzę takiego zwrotu co roku :)