Od jakiegos czasu troll ma racje. Spada. Bylo 7, a zbliza sie do 4. Moze miec racje troll, ze spadki sie jeszcze poglebia. Kto to ma kupowac, skoro prezesy sa nie do ruszenia? A wyniki jakie sa, kazdy widzi...
Albo ruszy popyt, tym bardziej, gdyby okazało się, że FIZ AF kupił pakiet jednego z pozostałych fundusz. Wówczas w głowach członków zarzadu pojawiłaby się prawdopodobnie obawa, że trzeba zacząć myslęc o umocnieniu własnej władzy, czyli trzeba zaczą akcje kupowac, albo trzeba zacząć pakować manatki.: Jak bedzie? Zobaczymy. Tymczasem można zapomnieć o handlu akcjami BBI. Taka jest moja spekualcja.:)
No przeciez FIZ juz akcje sprzedal czlonkom. Czlonki maja 32%. Oponentow nie widac, a na pewno nie beda w stanie zebrac wiekszej ilosci niz 30%. Zreszta po co mieliby to robic? Tu mozna tylko stracic, od lat... To tylko moja opinia i prosze nie wyciagac zadnych wnioskow dla siebie.
Myślę, że jest to możliwe i to nawet bardzo, bardzo. Wczorajsza sesja potwierdza, w mojej ocenie plan, według którego kurs zostanie stłuczony do 2-3 złotych. Tam zacznie sie popyt ze strony spekuły i ZGI, która potem sprzeda akcje prezesowi i kumplom lub sprzeda je w ramach wezwania do sprzedazy akcji w celu umorzenia. Cena skupu nie bedzie wysoka, zakładam że może odpowiadac nominałowi, a nawet 3 złote jest możliwe, wszak obowiązuje uchwała o tzw. ofercie, a tu cena może być nawet własnie taka, to znaczy trzy złote. Kto wykluczy, że ZGI, albo jakis FIZ, na przykład AF FIZ, który, podejrzewam, nalezy/należał do członków zarzadu, nie zapropnuje spółce pakietu akcji, powiedzmy miliona sztuk, po 3 złote, jeśli wczesniej kupi je po 2 złote? Zysk 50%, zysk pewny na 100%, jest godny uwagi, czyz nie? Dlaczego kurs bedzie spadał ? Dlatego, że nie ma popytu, a chętnych do sprzedawania akcji nie brakuj, choc póki co, nie po obecnych cenach. Niemniej za kilka tygodni czy miesiecy, gdy sie okaze, że kurs spadnie do 2 złotych na skromnych wolumenach, ale jednak, gdy perspektyw na wzrost kursu nie będzie, a na dodatek w spółce pojawią się problemy z płynnościa wobec braku chetnych na rolowanie obligacji, czy wtedy najwytrwalsi nie zaczną się zastanawiąć na sprzedażą nawet po 2 złote ? Wystarczy popatrzeć na forum, by sie przekonać, że na placu boju pozostało kilku, dwóch trzech moich oponentów. A gdzie reszta tych, którzty bredzili tu o wypłacie dywidendy, o zyskach z Konesera ? Nie ma ich, bo już akcje sprzedali, prawdopodobnie ze stratą. A reszta ? Reszta, która akcji nie sprzedała zamilkła. To pierwszy sygnał, że nastawienie do akcji zmieniło się na negatywne. I jeszcze kilka tygodni lub miesięcy, tym bardziej, gdy kurs siegnie 2 złotych, zacznie sie exodus optymistów. Na to własnie czekają spekulanci i ZGI. Nie spodziewajcie sie wznowienia skupu akcji przez prezesa, poniewaz nie leży to, w mojej ocenie, w jego interesie, podobnie kumpli z zarzadu. Jeśli zamierzają oni nadal akcje kupować, na przykład od FIZ AF lub innego wehikułu, to przecież nie będa podnosic kursu na parkiecie poprzez wznowienie skupu. Tym bardziej teraz, gdy mają już kontrolę na spółką, bo na placu boju pzostał OFE NN i Norwegowie, razem ok. 14% akcji czyli > 2x mniej niż członkowie zarzadu razem. 8 milionów złotych na skup to prawie tyle, ile trzeba na czteroletnie wynagrodzenia prezesa i kumpli, czyż nie ? Jak myślicie, na co przeznaczy prezes te miliony, gdy je będzie miał w kasie? Na skup czy na własne i kumpli wynagrodzenie. Tym bardziej, jeśli się okaże, że w lutym nie bedzie chętnych na obligacje, tym bardziej na ich rolowanie, czyż nie? Taka jest moja spekulacja.:)
Kurs będzie się obsuwał, ponieważ wtedy do podaży dołączą ci, którzy dziś wierzą nadal w zyski, dywidendę i podobne mrzonki. czy czeka nas kolejne scalenie? Nie wykluczam. Czy prezes z kumpami będą w stanie odebrać podaż i obronić się przed gniewem zastawnika? Wątpię i spodziewam się, że dołączy on do podaży, gdy straci cierpliwość. Kurs będzie spadał, majątek spółki będzie przejadany przez prezesa i kumpli. Taka jest moja spekulacja.:)