Nie wiem, ale na pewno właściciel Lancerto zna się na rzeczy. Od zera zbudował naprawdę bardzo solidną spółkę i markę Lancerto. Jestem ich klientem i wystarczy zamówić cokolwiek na stronie internetowej Lancerto.com, byle bieliznę i przekonać się o tym jak to sprawnie i jakościowo działa. To dobrze wróży dla Próchnika
Może dla Próchnika jako marki tak , ale dla akcjonariuszy niestety już nie . Syndyk masy upadłości potwierdził że sprzedano prawa do brandu Próchnika, ale spółka jest w likwidacji i to nie ma wpływu na reaktywację. Wierzytelności wielokrotnie przewyższają wartość majątku. Dla inwestorów nie zostanie absolutnie nic
nic tu sie nie wydarzy. marke sprzedali ,reszta bez wartości, gdyby nie było długów to może jakieś odwrotne przejęcie ,ale z tym długami to niestety. Syndyk bedzie sie jeszcze tym karmił jakiś czas i tyle. Spółka akcyjna nie ma w zasadzie już nic. A prawa do marki poszły w sumie za śmieszne pieniądze. Na starym próchniku utuczyło sie kilku cwaniaków ze stolicy.
Za pare lat akcje Prochnika beda znowu rewelacja.Nowy wlasciciel to sprawdzony Przedsiebiorca w biznesie.Warto czekac na ten moment.Perspektywa ciekawa.