Brak gazu nam nie grozi. A znika czynnik wpływający negatywnie na kurs. Wrzód pękł i co i tak naprawdę wszyscy poczujemy ulgę. A odszkodowanie sami sobie odbierzemy. Putin miota się jak zranione zwierzę, tylko na innych nie robi to już wrażenia. Powtórzę to jest dobra informacja.
Od jutra PGNIGowi brakuje w portfelu 40% gazu którym handluje. I twoim zdaniem to dobra informacja... Buahahahah ty niedouku. To jest dramat i to nie tylko dla PGNiGe ale dla całej polskiej gospodarki
I tak ten sam gaz dostaniesz z Niemiecką marżą. Mateusz już jedzie do Niemiec pogadać. A przez certyfikaty prąd też jest drogi. Jeszcze nie rozumiecie co was czeka.
No tego samego wolumenu od Niemca nie dostaniesz. Wejścia do systemu na zachodniej granicy to tylko 2/3 tego co bierzemy od ruskich. Choćby i niemiec chciał nam sprzedać tyle co ruski nie puszcza - nic nie zrobisz. W wiadrach nie przyniesiesz
A to tylko dlatego że nie chcieli wymienić euro na ruble brawo ,
Za chwilę zamkną ropę co wtedy?
Niestety to wszystko musi się wydarzyć ale czy Polak zmądrzeje? Jak zmarznie i zgłodnieje? Coś zacznie świtać?
Ten niedoszły Baltic pipe to może szlag trafić w każdej chwili jak gazoport to jest szach ,
Teraz czas dla Polaków czy zmądrzeją?
Wątpliwe .
Później będzie sprawdzam
A na koniec MAT.
Też tak to widzę. Ale chuuuuj, szabelką pomachaliśmy. Naimski na konferencji blady jak ściana, ręce się trzęsą. A Moskwa pieprzy, że nic się nie stało i pomimo, że mamy 40% mniej dostaw to my będziemy nadal napełniać magazyny...
Dnia 2022-04-26 o godz. 18:27 ~Gary napisał(a): > Brak gazu nam nie grozi. A znika czynnik wpływający negatywnie na kurs. Wrzód pękł i co i tak naprawdę wszyscy poczujemy ulgę. A odszkodowanie sami sobie odbierzemy. Putin miota się jak zranione zwierzę, tylko na innych nie robi to już wrażenia. Powtórzę to jest dobra informacja.
Jestem dokładnie tego samego zdania! Na otwarciu pewnie nerwowe paluszki zrzucą do okolic 5,50 zł, ale spółka moim skromnym zdaniem ma najlepsze lata przed sobą! Jeżeli jakiś troll myśli, że ludzie będą marznąć, zakłady nie będą produkować, to jest w błędzie! Otóż gaz gdy jest potrzebny, to będzie sprzedawany i tyle w temacie. Weźcie sobie pod uwagę, że planowo dostawy miały zakończyć się z końcem 2022 roku, także kurs akcji uwzględnia co do zasady to, że nie będzie rosyjskiego gazu za osiem miesięcy. Sezon grzewczy mamy za sobą, przemysł nieco kuleje bo brakuje metali i węgla, zatem zapotrzebowanie na gaz będzie mniejsze, przez kilka miesięcy. Z kolei od września Baltic Pipe! Moim zdaniem jutro na przecenie trzeba dokupić i grzecznie czekać na wzrosty :)