Jeśli czujecie, wiecie, że macie giełdową perłę to:
- nie śledźcie codziennie notowań spółki - czekajcie na swoje targety spokojnie, bez stresu - tym bardziej, że spółka rośnie fundamentalnie, rosną przychody, rosną zyski, są dywidendy - w końcu pojawiają się informacje z ESPI, że coś się dzieje ważnego - zakopcie akcje a... - zarobicie na prawdę duże pieniądze - takich historii znajdziecie wiele - choćby Columbus z 1 zł na ponad 100 zł - i wiele, wiele podobnych - ale zarabiali nieliczni - inni cieszyli się zyskiem między 0 a 100% - a tymczasem zyski szły w dziesiątki tysięcy procent