Ostatni rok nie jest miarodajny, był covid, ludzie w domach siedzieli, ubrań nie kupowali. Co innego w tym roku, covid się skończył, uchodźców pełno i będzie jeszcze więcej, nikt nie zabierał szaf pełnych ubrań z Ukrainy a tylko najpotrzebniejsze rzeczy więc za chwilę rzucą się na odzieżówkę. I ta obecna wycena to jest okazja