U mnie nerwy... żaden zarząd firmy mnie tak nie wk....ił. A kryzys się zbliża i albo uda im się ( tym na górze z NWO) reset i zrobią nas niewolnikami albo nie uda się i wszystko pier...nie tylko kwestia kiedy to wszystko nastąpi. Tak czy tak plecy. Jak się muszą czuć inwestorzy, którzy dali kapitał dla firmy 15 lat temu 5 zł za akcję? Z tego min został zakupiony klon, potem rozdany za darmo rodzince i teraz sprzedany przez rodzinkę, a inwestor ma 1 zł w wycenie akcji
i nawet gdyby miał 5 zł jak marzysz, to gdzie korekta o inflację na przestrzeni tych lat, gdzie dywidendy, gdzie utracone mozliwości inwestycyjne, bo przecież te 5 zł zainwestowane w budowlankę ileś razy wzrosło?
Nie chodziło mi o giełdę tylko np. budowa domu itp. Znajomy w 2007 kupił dom z działką za 200 tys , rozbudował go i zagospodarował teren za drugie 200 tys a dzisiaj wartość tego przekracza 2 mln zł. Czyli zainwestował 400 tys a ktoś w tym czasie zainwestował w merę 500 tys i ma teraz 100 tys.