No i? Chcą to sprzedają. Nie rozumiem tej paniki kiedy jeden czy drugi prezes sprzedaje jakiś pakiet akcji który posiada. To jego papier. Chce sprzedać to byłby głupi gdyby sprzedawał po 200, skoro jest okazją powyżej 300.
Obecna sprzedaż zarządu podyktowana jest potrzebą opłacenia podatków, a termin spowodowany jest publikacją raportu rocznego i okresem zamkniętym (pewnie z miesiąc) przed jego publikacją.
Wstępne wyniki już były (zajebiste), a raczej się nie zdarzyło, żeby wstępne odbiegały od raportowanych.
Prezes sprzedaje, bo ma lepsze możliwości zainwestowania np. w dzieła sztuki Tych możliwości my, maluczcy, nie mamy. Jeśli inwetor ma możliwości wybrać wyższą stopę zwrotu, to wybiera. To nie znaczy, że Kruk ma słabe perspektywy, tylko słabsze od tego czegoś. https://pieniadze.rp.pl/portfel-inwestycyjny/art17487031-ceny-na-polskim-rynku-sztuki-rosna-w-szalonym-tempie https://spidersweb.pl/bizblog/akucje-dziela-sztuki-polska/
Jeśli uważasz, że w okresie wzrostu stóp procentowych, narastającego chaosu i bankructw firma findykacyjna ma marne perspektywy i spadnie do 150, to zapraszam do sprzedaży, Czekam i skubię po trochu
Firma windykacyjna nie ma najgorszych perspektyw, ale płynność dotyczy wszystkich papierów. Jak trzeba będzie zorganizować kasę, to trzeba będzie sprzedawać również Kruka
Ja nie rozumiem, ludzi którzy kierują się, tym że prezes albo zarząd sprzedaje. Fakt jeśli to w spółkach typu krzak gdzie zarząd tylko czycha na pieniądze akcjonariuszy to się można zastanawiać.
Ale w takiej poważnej społce to nie ma żądnego zancznia. Ludzie ciężko pracowli dostają akcje wiec chcą coś z tego mieć. Właściciel rozwijał firmę całe życie więc jak potrzbuje kasy to sprzedaje( nie chce czekać na dywidendę )/.
Pamiętam jak w 2020 sprzedwali po 81 i 119... Ja wtedy nie sprzedawałem a kupowałęm, teraz również nie sprzedaje.. Perspektywy branży są rewelacyjnie:) Odzyski w branży styczniu lepsze niż w roku ubiegłym, tylko czekać :)