Najlepsza decyzja podczas remontu. Mam już ponad rok i żadne panele by nie wytrzymały ze mną tyle co winyl. CIĄGŁE zalania - mam mnóstwo kwiatów i psy, woda nieustannie stoi na panelach. Mam też ogromną kanapę którą często przesuwam i nie widzę żadnej ryski. Fakt - mam dwie duże rysy na podłodze ale to z mojej winy. Nie dbam o nie specjalnie, myje normalnym płynem, używam mopa parowego (ponoć nie wolno). Ktoś wspomniał, że dylatacji nie potrzebują - przecież na każdym opakowaniu jest wyraźnie napisane, że dylatacja musi być. Do tej pory używałem zwykłych odpornych na wodę paneli ale wszędzie pojawiły się wypuklenia. U brata położyłem zimną lodówkę przenośną na ziemi i panele wywaliło.
https://www.archido.pl/porady/panele-winylowe-czy-laminowane-ktore-okladziny-podlogowe-wybrac/ Ogólnie na tej stronie jest dobre porównanie paneli winylowych, a laminowanych.