Warren wiadomo było że jakiś arbitrtaż będzie miał miejsce i właśnie trwa. Pytanie na jakim poziomie uaktywni się popyt, bo narazie to powolutku wszystko jest bezwzględnie zasypywane.
Pytanie czy zmieniło się coś fundamentalnie w spółce przez te 5 dni ? dosłownie nic... Czym będziemy niżej tym będzie więcej skubaczy.
ja np. wezmę swoją emisję bo dla mnie cena 47 przy ilości akcji jaką mam to ja tego na rynku nie kupię.
Teraz najważniejsza kwestia jest taka czy fundy wezmą swoją część i jakie komunikaty pojawią się w lutym od nich :) Brak sprzeciwu na WZA w zakresie uchwały sugerowałby że swoje wezmą. Bo jak obejmą albo "obejmą pośrednio" to sentyment mocno się zmienia na korzystny bo oznacza to że traktują to jako inwestycję na long i wierzą w PEP i sektor OZE ;).
Od marca jak wszystko się uspokoi wracamy na właściwe tory.
kurs spada bo czesc ludzi sprzedaje drozej, zeby kupic sobie za 47 zl. To logiczne, nie? Ja emisja sie zakonczy wszystko wroci do normy czyli ok 80 zl.
To szybka akcja, która nie ma związku z fundamentami. Nie wszyscy mogli tak szybko zorganizować kasę na nowe akcje i dlatego sprzedają. Mają czas do środy. Od czwartku lecimy do góry :)