.."mając na uwadze perspektywy rynku automatyki przemysłowej, elektroenergetyki i szerokorozumianego budownictwa, Zarząd Spółki stoi na stanowisku, że cena akcji zarówno z dnia ogłoszenia wezwania, jak i zaoferowana w Wezwaniu, nie odzwierciedla rzeczywistej wartości Spółki. Oferowana w Wezwaniu cena akcji jest zdaniem Zarządu Spółki zbyt niska"
Są wg mnie dwie hipotezy: 1. Nie zależy im na nabyciu akcji, a taka ocena Zarządu to chytra zagrywka, która ma zniechęcić do składania zapisów, jeśli FAKTYCZNIE zależy im bardziej na podniesieniu wyceny, bo widzą w GKI nasz Atrem jako aktywo inwestycyjne i tak naprawdę grają na wzrost kursu 2. Będą jednak chcieli wycofać się z GPW żeby nie dzielić się (zbliżającymi się?) zyskami, ale wtedy muszą jednak dać premię od aktualnej wyceny, żeby to się w 100% udało, czyli oświadczenie daje podstawę do podniesienia ceny wezwania
No dziwne dziwne . Też widzę tylko dwie opcje . 1 chcą przekroczyć tylko próg 66 procent nie można go przekraczać inaczej niż poprzez wezwanie chcą nabyć niewiele akcji aby po przekroczeniu progu można już było swobodnie kupować akcje w przyszłości. Ale to się nie trzyma kupy bo taka opinia zarządu sama w sobie podnosi cenę do tego na pewno lepiej im kupowac w wezwaniu akcje niż na mało płynnym rynku podnosząc automatycznie cenę. Mało prawdopodobna opcja. Może zarząd jest do zmiany i zrobili im po prostu psikusa. No i opcja taka że i tak jest planowane znaczne podniesienie ceny więc będzie to jakoś wyglądało uczciwie. Ale wszystkie te opcje są jakieś takie słabe i ciężko powiedzieć dlaczego się tak stało. Ja czytałem to ze zdziwieniem.
Ale GKI ma już 66% https://www.bankier.pl/gielda/notowania/akcje/ATREM/akcjonariat i może ustawiać wyniki głosowań na WZA jak chce, więc dla pozostawienia stanu rzeczy to wezwanie nie jest im potrzebne. Czyli powód jest inny, teraz jest tanio, to chcą skupić ile się da, bo widać wiedzą że firma szybko urośnie, dlatego kupno większego pakietu w wezwaniu, czyli bez nakręcania hiperboli popytem ma sens, o ile robią to np. pod sprzedaż ATREMu do inwestora strategicznego, żeby uzyskać dobrą przebitkę.. Pytanie co z tymi, którzy nie oddadzą akcji za 2,30, a zapewne sporo takich będzie...wtedy muszą sqeeze out ostatecznie zrobić, albo po prostu odpuścić i zastosować metodę Karkosika. Czyli wzmocnić firmę, dalej trzymać kontrolę ale pieniądz transferować wyżej. Dywidenda, dokapitalizowanie emisją z pp itd,itp.
Ale nie chodzi o wyniki głosowania a o wolną rękę w kupowaniu akcji. Nie wiem czy wiesz ale obecnie nie mogą kupować akcji wogóle. Tzn mogą ale jak kupią choćby jedną akcję muszą i tak zrobić wezwanie. Ile to było takich wezwań tylko po to aby przekroczyć próg. Wystarczy że kupią 100 akcji w wezwaniu i mają już z głowy wezwanie ,wtedy mogą sobie kupować do woli na rynku w pakietach ,ile im się podoba potem sprzedawać manipulować itp po prostu daje im to pole manewru . Więc skoro niska średnia jest to można ją wykorzystać żeby ogłosić i mieć to z głowy. Niektóre wezwania robi się tylko technicznie formalnie bo są takie wymogi.