Nawet jak nie będzie świetlanej przyszłości, dla Roberta to nie problem, ale CO Z TOBĄ ? Wiem co odpowiesz więc uprzedzę to : dla Ciebie to również nie problem.
i tu się mylisz - z posiłków pozostanie mi kit z okien. Ale na razie naleśniki i paszteciki - bo w tej chwili jestem inwestorką ale przede wszystkim wzorową gospodynią domową.