Ten ruski kacap moze na matke przysiac ze nie zaatakuje ukrainy a i tak ma zerowa wiarygodnosc.... on juz nie takie obietnice skladal jak negocjowac z gosciem ktory juz caly swiat wie ze jest oszustem?

Dokładnie tak.

Taka onucowa logika. Oczekuje gwarancji a sam nie jest juz w stanie ich zaoferowac

Jemu nie chodzi o żadne gwarancję, źle to odbierasz .....Kijów szykuje się do obrony ...on uważa źe jest to część Rosji i tyle

Glowny kacap moze sobie tak uwazac ale on wie i zachod tez to juz wie ze atak na ukraine bylby jego koncem. Myslisz ze ruskie chca umierac w bratobojczej wojnie o co? Co im przyszlo z donbasu i krymu. Jakie realne korzysci rosjanie otrzymali? Dlatego byl szukac pomocy i chinczykow bo wie ze w tej partii szachow juz jest co najwyzej goncem.

Ze względów gospodarczych kompletnie mu się to nie opłaca, może jest oszustem i krętaczem, ale jest też nieoficjalnie najbogatszym człowiekiem na ziemi i lubi pieniądze ;)

Niestety importujac gaz od niego utrzymujemy te dyktature. Jak zwykle a szczegolnie od ostatnich 100 latach glownym problemem europy jest nasz zachodni "brat"....