Patrząc na wykres w długim okresie czasu to idziemy do ograniczenia dolnego kanału w okolicach 5pln i później dopiero będzie budowa nowego wybicia do górnego ograniczenia. Stety niestety całe kółko zajmie nam kilka lat.
Ale człowiek był głupi że nie sprzedawał przy 11pln, przecież to z góry śmierdzialo chwilowym wybicie na tej spółce. Za dużo było huuraaa optymistow. Człowiek głupi całe życie, a teraz znowu frycowe kilkuletnie żeby móc po 11pln sprzedać jak można było kilka tygodni temu to zrobić i nie kiblowac tutaj do kolejnego cyklu. Chciało się na wieloletnim W widzieć, a my będziemy szli jak po sznurku w mocnym kanale wzrostowym, ale bardziej splaszczonym i przez słabość spółki z większym czasem w dolkach tego kanału jak na szczytach.
Powinna być już silnym wsparciem ale tutaj takie cuda jeżeli chodzi o spadki się dzieją. Pół roku temu pisałem że bliżej nam do 5 jak do 20 to mnie wszyscy hejtowali.
PAP: "Biuro ukraińskiego prezydenta pisze w komunikacie, że środowe posiedzenie trójstronnej grupy kontaktowej daje możliwość deeskalacji sytuacji w Donbasie i odblokowania procesu pokojowego. Podczas spotkania zgodzono się co do konieczności przywrócenia obowiązywania zawieszenia broni w ramach ustalonych latem 2020 roku. "Po raz pierwszy od dłuższego czasu odczuwana jest prawdziwa możliwość zagwarantowania ciszy na linii rozgraniczenia w obwodzie donieckim i ługańskim. Ukraińska strona jest na to całkowicie gotowa. Ważne, że zobaczyliśmy też gotowość do tego kroku drugiej strony" - podkreślił Andrij Kostin z ukraińskiej delegacji do tego formatu rozmów. Szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak zaznaczył, że wszystkie strony wyraziły zamiar przestrzegania uzgodnień dotyczących wzmocnionego trybu wstrzymania ognia. Ocenił, że jest to krok ku deeskalacji. "Zbliżające się święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok powinny być pokojowe. Niech w Donbasie w końcu zapanuje cisza" - napisał na Facebooku. W Donbasie od lipca 2020 roku obowiązuje porozumienie "o całkowitym i wszechstronnym trybie przerwania ognia" między wojskami ukraińskimi i prorosyjskimi separatystami, które negocjatorzy Ukrainy, Rosji i OBWE osiągnęli w ramach tzw. grupy kontaktowej. Rozejm jest jednak łamany."