Trochę optymizmu.
Ostatnie tygodnie przyniosły wielkie zdołowanie kursu.Czarę goryczy akcjonariuszy dopełnia prawdopodobny brak dywidendy drugi rok z rzędu.Skarbiec był postrzegany przez wielu jako spółka dywidendowa.W kasie mają miliony.
Trzeba się domagać od zarządu aby się określili odnośnie długofalowej polityki w tym temacie.Ja już podjąłem odpowiednie kroki.Zachęcam innych.
Wydaje się że mamy dwie mozliwosci:
grubasy na WZA przegłosują dywidendę albo zarząd przedstawi jakieś plany przejęć.
Najprostsze z możliwych.
Napisałem elektronicznie do zarządu i przedstawiłem mój punkt widzenia powołując się na zamiszczone na stronie Spółki informacje dotyczące polityki dywidendowej.
.
Z Parkietu: "Oczywiście domagamy się wypłaty dywidendy bądź wyczerpujących informacji, jakim celom ma posłużyć pozostawienie zysku w spółce – zapowiada Mateusz Juroszek. – Jesteśmy w trakcie przygotowań formalnych do tego, by móc posiadać ponad 10 proc. akcji spółki – dodaje"
„Piniendzy nie ma i nie będzie” cytując klasyka, ja swoje 1.5 k akcji wypchnąłem także żegnam was leszcze, współczuje tym co stracili ja straty właśnie zminimalizowalem
To czy zrobiłeś dobrze zweryfikuje komunikat zarządu w sprawie polityki dywidendowej po WZA.
Ja czekam bo przy dzisiejszym kursie jestem jeszcze na minimalnym +.
Śledząc od dłuższego czasu transakcje i zlecenia na tej spółce doszedłem do wniosku, że kurs od dłuższego czasu jest rozgrywany w taki sposób aby odstraszać i zniechęcać inwestorów. Jeżeli komuś faktycznie zależy na sprzedaży akcji, a nie na stałym zbijaniu kursu, to nie składa zleceń w ten sposób Ciekawe czy ktoś doszedł do podobnych wniosków.