Ostatnio czytałem tekst w którym "dziennikarz" tej gazety pisząc o Białorusi stwierdził że Kijów jest jej stolicą. Zero wiedzy i co gorsza zero korekty.
Niezależnie od tych dziennikarskich dywagacji kurs KSG i inne ukraińskie spółki będą się zmagać z podażą.
To czas dla takich przekornych jak ja.. którzy zawsze pod prąd.