Nie męcz się. Lepiej sprzedać póki się ma na plusie. Niestety na polskiej giełdzie dobre fundamenty to za mało. Np. Bowim c/z<1 a kurs poniżej wk. Nie mówiąc że z WIG 30 dziesięcioroczna stopa zwrotu to zero. Lepiej iść na DAX, SP500, Nasdaq. GPW to prapralnia.
Gdyby akcje zachowywały się tak, jak ty tego oczekujesz, tzn. rosły przeciętnie załóżmy 1% dziennie, to za miesiąc obecny kurs byłby o 22% wyżej, za dwa miesiące o prawie 50% wyżej, za trzy miesiące 82% wyżej a za cztery miesiące 120% wyżej. To absurd. Na giełdzie rzeczą normalną są wzrosty, konsolidacje i spadki. Handluj z tym albo baw się gdzie indziej. Jeśli ubolewasz nad tym, że spółka nie rośnie, domniemuję, że jesteś nowym akcjonariuszem, który kupił akcje po obecnej lub wyższej cenie. Jeśli oczekujesz spektakularnych zysków w krótkim czasie, przerzuć się na kryptowaluty albo graj na instrumentach pochodnych. Tutaj może nas czekać kilkumiesięczna konsolidacja, zanim inwestorzy ponownie zaczną testować ATH. Jeśli brak ci cierpliwości, sprzedaj akcjie i graj gdzie indziej. I nie nazywaj Timu gniotem, bo to jedna ze drowszych fundamentalnie spółek na GPW.
Super odpowiedź. Zgadzam się w 100%. Ludzie przez ostatnie dwa lata nauczyli się, że nie ważne są fundamenty spółki tylko spekulacje i czysty przypadek, który może doprowadzić do upadku tak jak na niektórych spółkach kowidowych.