świat blichtru, szpanu, jest b. mocno ograniczony - tzn. dyskoteki, parady, ect..wyjazdy w stylu IBIZA w dużej mierze ograniczone. W konsekwencji popyt na drogie i zbędne gadżety maleje, ale oczywiście nie znika. Wg. mnie nie ma pod co rosnąć, bo nie jest to lokowanie kapitału w kolekcjonerskie whisky, dzieła sztuki, tylko w modę, która za chwilę staje się nieaktualna. Poprzednie aktywności MC raczej były porażką, moliera2 było nadzieją, ale trafiło na trudny czas.
ale co ma ruszyć? kupisz sobie torebkę za 5tkę i pójdziesz po zmroku do żabki po ziemniaki?
problem jest, że ten świat mocno się zawęził, do tego zmienił .. izolacja nie stymuluje do tego by 'wyglądać', bo i tak cię nie widać Może być kiszka przez dłuższy czas ...