"W ocenie Emitenta publikacja informacji jedynie o wysokości domniemanej szkody Kontrahenta bez możliwości odniesienia się Spółki co do jej zasadności mogło wprowadzić w błąd inwestorów jak również mogło wywierać mylne przeświadczenie instytucji finansowych współpracujących ze Spółką co do sytuacji finansowej Emitenta.
Emitent wyjaśnia, że Umowa zawarta jest na postawie formuły EXW Incoterms 2020, co oznacza, że Spółka ma obowiązek wyprodukować określone w Umowie produkty i przekazać je Kontrahentowi do odbioru w ustalonym w Umowie terminie i miejscu, tj. w tym przypadku w zakładzie produkcyjnym w miejscowości Dziadkowskie-Folwark. Od momentu załadowania produktów do kontenerów, na Kontrahenta przechodzi wszelkie ryzyko ich utraty lub zniszczenia. Kontrahent jest wyłącznie odpowiedzialny za transport morski produktów i dalszą logistykę na terenie Stanów Zjednoczonych. Kontrahent nie zgłaszał wad produktów po ich odbiorze."
Liczę na jakiś komunikat ze strony KRV przedstawiający bliżej temat.
Hahaha a ja tak mysle ze to jakas zorganizowana akcja majaca na celu odebranie akcji.
Nawet tytul artykulu na bankierzy mnie o tym przekonuje "Kontrahent poniósł 15 mln USD strat z powodu wadliwych produktów Krynicy Vitamin". To jest granda ze ktos ośmiela sie w trybie dokonanym pisac cos takiego. Kontrahent to na razie mowi ze poniósł takie straty. Mowic i pisac to mozna wszystko. Ze mbie brzuch rozbolal po napoju i chce 100 mln za utrate zdrowia. Wszystko widze idzie w kierunku wywołania paniki i zebrania masy akcji po taniosci. A za chwile bedzie ze jednak nie ma żadnych dowodów i nic z tego nie będzie. Ehhh widze ze nasz akcjonariat to uwierzy w każda bzdurę i sprzeda akcje z masakryczna strata. Bo tam amerykanin puscil bąka.