Z jednej strony fajnie, że spółka coraz więcej exportuje ( zapotrzebowanie na żywność będzie coraz większe). Złotówka dzisiaj kapituluje..... i to nie jest fajne. Spółka będzie zarabiać.
Jak exportuje dużo to chyba lepiej jak waluta jest droga bo więcej dostaje w zł z przeliczenia za swoje produkty!! Pytanie czy oni coś importują?? Chyba do tego Doonga sprowadzają Curry i inne sosy z Azji ale nie jest znacząca pozycja wię ma niewielki wpływ na wynik. Poza tym w tej linii produktowej muszą byc wyższe marże i łatwiej przezerzucić koszty na klientów. Ciekaw jest wyników . Liczę na miłe zaskoczenie. W groszku z marchewka sa mistrzami Polski. JS