To jest nieuzasadniona faktami panika. Nie pierwszy raz na spółkach gamedev. Widać wyraźnie że gra się będzie sprzedawać, i wprzeciągu najdalej kwartału nastąpi pełen zwrot kosztów. Koszty portowania na konsole będą niewielkie, a potencjał zarobku tam uważam za spory.
Ja cały czas tankuje. Czas pokaże czy miałem rację.
W sytuacji, gdy nikt nie sprzedaje juz z zyskiem nie ma co pytac, co sie dzieje - bo dzieje sie typowa bananowa spekulacja. Od jutra pewnie konsola kolo 11, a potem odbicie na 14-15 i spadek na 9. Potem rok kiszenia az do nowego projektu.