Dziś wygląda na to, że chyba tylko jeden drobniak bawi się w podbijanie kursu. Mszczą się zabawy na kursie. Każdy, kto widzi wielomiesięczne przerzucanie akcji, omija to z daleka. A brak reakcji inwestorów na gadkę prezesa pokazuje, jak rynek mu ufa. Bez tej osławionej kroplówki tu już dawno nie byłoby transakcji, a kurs byłby może nawet na groszówkach.
Wolumen sesji przed dogrywką to niecałe 16 kilo! Buhahaha! Tyle to ma dwóch drobniaków z ulicy, albo i niektóry jeden. Buhaha! MASAKRA! Ogień ma rację, to zapyziała spółka! Buhahaha!