„Według danych agencji analitycznej The Business Research Company rynek inteligentnego oświetlenia będzie napędzał szybki wzrost inwestycji w rozwiązania charakteryzujące się wyższą efektywnością energetyczną w branży infrastrukturalnej. W 2025 roku wartość sektora ma przekroczyć poziom 22 mld dolarów. Coraz częściej na szczeblach rządowych państw europejskich podkreśla się wagę ochrony klimatu i stosowania rozwiązań proekologicznych” – mówi Ryszard Wtorkowski, Prezes Zarządu Grupy Kapitałowej LUG.
Martwi mnie jednak dostępność komponentów - jak LUG sobie poradził w Q3 i jak będzie sobie radził w kolejnych kwartałach. Przed nami jeszcze cały miesiąc czekania na wstępne wyniki za Q3.
Niestety, zależność od dostawców z Azji jest nie do zakwestionowania. Chociaż w okresie zaraz sprzed Covid spektakularnych wzrostów LUG również nie było. Gdyby dzisiaj LUG powiedzmy miał wszystkie komponenty na czas, to też nie mam pewności czy notowałaby wzrosty. Zależności jest wiele: od rentowności - yearly yield”, taniej konkurencji, ale też przeszkodą byłaby inflacja, ze względu na fakt, że LUG ma przede wszystkim zlecenia publiczne na dostawę i montaż ulicznego oświetlenia, a miasta, powiaty czy gminy w umowach o usługi niechętnie widzą „hedging” czy to walutowy czy na ryzyko wzrostu kosztów materiałów itp. Mam akcje LUG bardzo długo był czas kiedy były powyżej 12PLN i trzeba było sprzedawać, ale miałem inną wizję na tą firmę i liczyłem na świetlaną przyszłość tej spółki. Nadal widzę wielkie możliwości LUG, ale rynek teraz jest nieprzewidywalny, wystarczy że Evergande w Chinach zbankrutuje i mamy chaos na rynkach papierów wartościowych i może kryzys czy spadek wzrostu gospodarczego. Nadal jednak trzymam akcje LUG i wierzę w dobrą przyszłość tej firmy, jest ogromna perspektywa. Limit cierpliwości na rynku akcyjnym to ˃ 10lat. Najlepszego.