Wg mnie to oczywiste, że nie może się utrzymywać na tak wysokim poziomie bez przerwy. Ale - kluczowe tutaj są też ceny frachtów, które poszły w górę, i chociaż zapewne też trochę spadną, to zysk spółki w kolejnych latach nie musi być gorszy. Pamiętajmy, że na początku tego roku, pomimo rosnących cen frachtów, część transportów była realizowana jeszcze po cenach umów długoterminowych, zawartych w "czasach niskich cen". Obecnie ceny umów długoterminowych już są zawierane wg stawek obecnie obowiązujących na rynku. Więc pomimo prawie pewnego schłodzenia wartości indeksu i obniżki cen transportu, wg mnie będzie nadal bardzo dobrze, idziemy w kierunku pewnej stabilizacji i powrotu do minimum rozsądku, bo cena za kontener 40' 16 000 USD to nie jest normalne :) Ale do 2000 USD też już nie wróci, rynek prognozuje stabilizację w okolicach 8000 - 10 000 USD, co jeżeli uwzględnimy nowe umowy długoterminowe, powinno dać zyski i dywidendę na naprawdę fajnym poziomie (ja za ten rok liczę na ponad 1 zł, w kolejnych 0,8 - 1 zł zakładając obecny wolumen przewozu przez ATC, ale też po cichu liczę na wzrost tego wolumenu :) )
mamy już ponad połowę pierwszego kwartału. Stawki fbx11 historycznie na najwyższym poziomie. Może spadnie wolumen, ale myślę, że spokojnie można oczekiwać ponad 1 zł zysku na akcję w 1 kwartale 22.
Moim zdaniem to jednak BDI bardziej wchodzi w korelację z ATA, a ten już na 2,831, a to poziom z maja zeszłego roku. Niedługo tu się zacznie jak opadnie wojenny kurz i transport ruszy ze zdwojoną siłą.