Brand24 to słaba aplikacja do trackingu. Przychody stoją w miejscu. Michał mówi publicznie (na LinkedIn mi wyskoczyło), że ma permanentną depresję. Sam korzystałem z aplikacji i poleciłem ją dla wielu kolegów, którzy prowadzą przedsiębiorstwa głównie w USA i UK. Prawda jest taka, że support jest słaby i klienci nigdy nie byli zadowoleni. Rezygnacja po 2 płatnościach abonamentu. Zakładam, że tak to się kręci w kółko również z innymi - próbujecie szukać pozytywnych informacji na siłę - a szkoda na to czasu.

Jedno zdanie do funduszy: Wtopiliście, przykro mi i to wtopiliście grubo, bo zainwestowaliście pieniądze w biznes, który NIGDY nie będzie rentowny i choć doskonale to wiecie będziecie udawać do końca, że jest inaczej.

Nigdy nie posiadałem akcji Brand24, nie posiadam oraz nie planuje ich zakupić.

Rynek zweryfikuje czy miałem rację, wpadnę za 5 lat zobaczyć po ile będą akcje Brand24 o ile ta spółka będzie jeszcze istnieć. Natomiast kampania marketingowa Funduszy ma na celu tylko opchnąć papier ludziom, którzy nie znają branży w której działa Brand24.

Pozdrawiam i życzę udanych inwestycji.

Takie wpisy, czyli bedzie OK :)

848 tys. EBITDA w IIQ (więcej niż w pierwszym). Zakładając ten poziom przez cały rok (czyli przyjmijmy, że tylko utrzymują liczbę klientów i koszty), daje to 3,4 mln zł rocznie.
Obecna wycena to 15x EBITDA i jest ona adekwatna do bieżących wyników.
Michał zapowiadał, że większe zyski pokażą od 2022 roku, bo na razie wciąż inwestują.
Drogi dolar sprzyja, więc nawet przy utrzymaniu liczby klientów na poziomie z końca drugiego kwartału, wyniki będą lepsze.
Podsumowując - jeśli nic złego się nie wydarzy, obecna cena w perspektywie roku-dwóch jest atrakcyjna, szybko rozwijające się spółki handlowane są po mnożniku grubo powyżej 20x.

Tylko oni się nie rozwijają szybko teraz.
Zerknąłem na ich strukturę kosztów i niestety fakt, że w tym roku wyjdą na + nie zawdzięczamy wzrostowi przychodów a spadkowi kosztów, co oznacza, że produkt nie jest tak pożądany przez rynek niestety.

Dokładnie tak. Zobacz, ze przychody wzrosly o ile? o 15% względem zeszłego roku. Pytanie co jest spowodowane spadkiem kosztów? Niższe zatrudnienie? Spadek wydatków na marketing? przesunięcie kosztów na przyszły okres?

Polecam poczytać trochę o modelu SaaS, w szczególności jakie są tam korzyści skali, i potem zastanowić się w jakim punkcie jest teraz Brand24. Większość inwestorów na GPW nie ma pojęcia o tym modelu, dlatego ta wycena jest śmiesznie niska. Do tego patrzą tylko na liczby tu i teraz.

A fakty są takie, że będąc w okolicach break even point będą zwiększać marże z każdym kolejnym klientem. Fakt, rosną wolno, ale jak będą dorzucać te 3, 5 czy 10 procent co kwartał to i tak będą bić indeks przez kolejne lata. Nagle pojawią się zyski, janusze giełdy powiedzą są zyski to teraz kupujemy.

Większość inwestorów również nie ma pojęcia o różnych narzędziach do monitorowania social mediów. Parę lat temu B24 był jednym z pierwszych ale przespali to. Inni się rozwijali a u nich coś stanęło. Nie wiem czy kurs urośnie czy spadnie i nie chce o tym polemizować, ale dziś to po prostu jedna z wielu "agencji". Nie widzę dziś u nich czegoś przełomowego. Pamiętajcie też, że chodzi również o jakość kadry, ta chętniej pracuje w mocnych markach, a B24 nie jest taki dzis

Depresja? Chyba nie śledzisz wpisów Sadowskiego w social... on jest zachwycony sobą, wręcz zakochany w sobie. Kiedy on zrozumie że się nie nadaje na fotel prezesa???? Krzywdzi tylko akcjonariuszy swoją nieudolnością i licznymi błędnymi decyzjami...

wydaje się, że nie jesteśmy liderem wzrostów ...
?