Jasne, tylko GSS robi tania sila robocza czesciowo premiowana mala czescia zysku. Tylko ze taki uklad nie bedzie trwal wiecznie, szczegolnie, ze w gamedev da sie zarobic bardzo dobrze. To tak samo jak koszta spolek na NC, czesc prezesow zarabia jak gornicy:-) Na papierze wyglada dobrze ale ile to tak przetrwa?!