... jak ktoś profesjonalnie i cierpliwie zbiera te niewielkie ilości akcji z ulicy. Przesuwa sobie te poziomy jak chce.

Chapeau bas.

Profesjonalnie jak profesjonalnie - nie używa automatów, nie bawi się w modyfikowanie kursu co kilka godzin, nie skacze.
Ale ze sporym kapitałem i pieruńsko konsekwentnie i tak kulturalnie, że bardziej się nie da skupować dużej ilości.
I bez udawania, że to nie on i że w ogóle nie istnieje - bardziej jawnie się tego nie bardzo da zrobić.

Chapeau bas za wykazanie wysokiej klasy.

Oby to nie była osoba, która w ubiegłym roku odebrała ~86% przyznanej dywidendy :)

tak czy siak bedzie dobrze

A njby dlaczego nie?
W tamtym 86 % i stac ją na wykup dalszych akcji.
W tym roku 90 % za 4 lata 99%... Dopóki nie wycofuje z giełdy to o co chodzi? Przynajmniej skrajnie stabilnie i nie ma potrzeby zysku ukrywać bo i tak 86+ % zysku do kieszeni.

Inne pytanie - a kto inny by chciał kupować tyle akcji i to w takim stylu?

Nie wiem jak Ty, ale ja jednak wolałbym, żeby próg 95% nie został przekroczony.

Zalezy co zrobi prezes. Ponad 66% już ma.
Dobra komunikacja z akcjpnariuszami sugeruje, że nie myśli o wycofaniu (na razie).

Przeciwieństwem, do pewnego stopnia, jest na przykłąd OrzełBiały, gdzie fundusze przeszkadzają w wycofaniu i zarząd robi co można by upzrykrzyć życie akcjonariuszom