Takie szybkie przeliczenia w pamięci, bo kurna dociekliwy jestem, a mając nawet niewiele akcji, nie lubię jak mnie w kunia robią. policzyłem se to czego nie ma raportach, to jest ile zarobiły pojedyńcze spółki w sierpniu Exchange miał obroty 87 baniek euro, marża max 0,0030 bo to nie bank, czyli przychód max niecałe 300 tysiecy złociszy. Pracowników i biura trzeba opłacić, to wynik jest może ze 100-200 tysięcy Factor kupił faktury za 300 tysięcy (pewnie jedną fakturę!). Czyli przychodów brak, bo sprzedaży brak. Wynik to jakaś tam strata. Collections - ci to cały czas walczą, szacun. Ale jak zarobią 300 tysiów miesięcznie, to pewnie jest dobrze. Czyli jakby nie liczyć, raczej z czystej sprzedaży holding więcej niż pół bańki nie ma. Na działaności operacyjnej w raporcie strata 2 bańki co miesiąc, bo inne koszty są. Jak co raport ratują się przychodami finansowymi, żeby pokazać coś powyżej zera. Czyli pojedyńcze spółki jak zarobią razem pół bańki miesięcznie, to pewnie szampany strzelają, cała grupa topi w tym czasie 2 bańki, a zadłużenie rośnie gdzieś tak o 50 baniek co pół roku, gotówki na rachunku brak. Ktoś mnie oświeci, o co w tym biega? Bo ja widzę tylko dwie drogi, albo się coś zaj......tego szykuje, czego nijak nie mogę dojrzeć, albo komuś już tylko kawałek noska nad powierzchnie wystaje i ostatnie oddechy łapie.