Nie mam subskrypcji w forbsie ale z pierwszych kilku zdań wyczytałem że obecny kurs to zasługa Gątkiewicza. Tymczasem Ferro było rozpędzone już za czasów p.Raczek. A obecna wycena jest pochodną dobrej koniunktury na giełdzie i dalszego dynamicznego rozwoju firmy. No ale komuś trzeba przypiąć medal..
Zgodzę się, uważam że zbieramy teraz plony Pani Anety Raczek. Jednak nie chciał bym być też zbyt surowy dla Pana Wojciecha. Jak podawali w komunikacie dot. powołania Wojciecha Gątkiewicza na stanowisko prezesa to było zaznaczone że również pracował nad strategią F1, i to właśnie z tego względu przyznano mu to stanowisko. Jak było pewnie się nie dowiemy. Pana Wojciecha wolał bym oceniać jednak dopiero po zakończeniu pierwszej kadencji. Wtedy będziemy mogli postawić śmielsze wnioski.