Spółdzielnia musi odebrać papier, żeby opłacało jej się potem to pompować. Bo po co mają pompować, jak nie mają odpowiedniej ilości papiera? I co drugi post przypominają, że: 1. insider się wysypał 2. Większościowy się wysypał 3. Nominacje zostały kupione (zapewne UBISOFT, Microsoft, Bandei, EA też sobie kupili nominacje) 4. No i że trzeba domknąć lukę.
Teraz będzie tak: Wycisną na maksa ile się da i pozbierają to co trzeba, potem będzie lekkie wybicie i resztki opornych oddadzą w ulgą, że odrobili chociaż część strat, a potem będzie poma na 20 zeta, bo nagle Climber już nie będzie beeeee tylko będzie lepszy od Cyber Punka!
Tak, tak, spójrzcie na te inne spółki, schemat zawsze taki sam: podbitka, powrót do bazy i kilkuletni boczniak na poziomie sprzed podbitki. Ci co kupowali przed podbitka sprzedali naiwnym na podbitce i potem latami ci naiwni wiszą na hakach nie mając komu odsprzedać dalej.
Jak nie? A co to było? Klasyka gatunku w stu procentach. Podręcznikowy wręcz przykład owczego pędu ulicy po publikacji informacji. Klasyczne ubieranie ulicy w akcje i sprzedaż papieru leszczom z kilkuset procentowym zyskiem.
Racja. Kto na siłę uwala kurs? Widać gołym okiem, że chcą przestraszyć ludzi i wyciągnąć resztę akcji dla siebie. Ja trzymam swój pakiecik twardo do premiery. Ulica nie kupowała po 10 mln dziennie przez kilka dni. Pozdrawiam i spokoju życzę
Również pozdrawiam i trzymam swój pakiet. Jest pod co grać w najbliższym czasie i sytuacja na kursie mogłaby być niepokojąca gdybyśmy byli już miesiąc po premierze Climbera. Ale sprzedawać teraz to trochę nie halo. Aczkolwiek rozumiem emocje, tez mnie kusiła sprzedaż od ostatnich 3 dni. :)
Zobaczcie co się działo na Sen. Kilka miesięcy temu.. Ostra pompa poszła wtedy na 2zl potem zjazd na lukę 70 parę groszy uwalnien w trzech sesyjnych potem w czwartej doszli do luki i odjazd 40%. Można było nieźle zarobić ale i też zawisnąć na hakach. Oczywiście wzrost na te 40% nie byl taki prosty.. Bujalo że człowiek zapominał jak się nazywa, zwłaszcza przy wejściu na zjeździe pomiędzy 0,9-1
Mam dobrą radę dla Ciebie, zajmij się tworzeniem książek fantasy (ewidentnie masz talent) a giełdę sobie odpuść. Tolkien mógłby się sporo od Ciebie nauczyć :)
Teraz będzie tak: Wycisną na maksa ile się da i pozbierają to co trzeba, potem będzie lekkie wybicie i resztki opornych oddadzą w ulgą, że odrobili chociaż część strat, a potem będzie poma na 20 zeta, bo nagle Climber już nie będzie beeeee tylko będzie lepszy od Cyber Punka!
Jest gra dużo lepsza od cp77 i nawet otrzymała nagrodę najlepszej gry 2020 deklasując cp77. Jest nią Ghostrunner, który wygrał nagrodę a nie tak jak Climber, który gdzieś tam był tylko w nominacjach.
Dnia 2021-09-10 o godz. 09:33 ~oml napisał(a): > Jest gra dużo lepsza od cp77 i nawet otrzymała nagrodę najlepszej gry 2020 deklasując cp77. Jest nią Ghostrunner, który wygrał nagrodę a nie tak jak Climber, który gdzieś tam był tylko w nominacjach.
Dnia 2021-09-10 o godz. 09:33 ~oml napisał(a): > Jest gra dużo lepsza od cp77 i nawet otrzymała nagrodę najlepszej gry 2020 deklasując cp77. Jest nią Ghostrunner, który wygrał nagrodę a nie tak jak Climber, który gdzieś tam był tylko w nominacjach.
Co ty opowiadasz, Ghostrunner sprzedał się w jakichś 0,5 mln egzemplarzy na wszystkich platformach, gdzie porównywanie to CP77. To też zupełnie inna skala i rodzaj produkcji. Same gry w ogóle ciężko obok siebie postawić i porównywać.
Co do nominacji climbera to akurat jest bardzo dużo dla spółki z taką kapitalizacją, nawet umiarkowany sukces przełoży się na realne zyski. A sprzedaż produktu który walczył o nagrodę w 2 nominacjach jest łatwiejsza niż kolejnej małej produkcji nieznanego studia.
Kilka osób przesadza ze znaczeniem tej nominacji i spodziewa się że spółka samą nominacją urośnie o 4-10 razy. opowiadanie że za akcje niedługo będą płacić 20 PLN można sobie na razie między bajki włożyć. Osobiście uważam że dno na ARcie nie jest jeszcze uklepane a na info o realnych zyskach przyjdzie nam jeszcze poczekać. Nic nie wiemy również o sytuacji finansowej spółki. Niedawno ratowali się pożyczką... . Jako inwestor chciałbym wiedzieć czy przychody ze sprzedaży bunkra i gierek na switcha wystarczy na dokończenie 2 najwyżej rokujących produkcji studia.
No widzisz, a jednak postawili obok siebie Gr i CP77, porównali i wygrał lepszy.
Na Arcie było spokojnie i kurs pewnie by rósł do góry po wyjściu trailera, jakiegoś wczesnego gameplaya itd. Przyszła spelula i spółdzielnie i zrobiło się bagno. Strach dobierać bo nie wiadomo w którą stronę kurs pójdzie. Akcje z 3 razy się przemielily I nie wiadomo czy nie zaczną się teraz kołeczka. Eh