Co przyniesie większą stopę zwrotu, kupno złota 2 oz czy równowartość akcji ENEA w terminie 5 letnim, jak sądzicie? Jakie są wasze prognozy na zachowanie kapitału przy inflacji 6-8%
Nie wiem, ale mimo drukowania bilionów $ i € złoto drepcze w miejscu, a i momentami leci na mordę. Barrick Gold od kilku tyg. zjazd dzień w dzień, ETF VanEck to samo. Może faktycznie kilka OZ zakupić teraz, a może silver lepiej?
srebra się nie opłaca bo masz podatek vat od zakupu wiec się cena robi nieatrakcyjna. Złoto fizyczne tak szczególnie, że w styczniu wchodzi Bazylea 3 więc banki będą musiały mieć o ile dobrze pamiętam w min 70% pokrycia w fizycznym złocie oferując papierowe do spekulacji. Ale to już samemu trzeba sobie przeanalizować wszystko pozdrawiam :)
Wczoraj kopalnie wybiły wyjątkowo. A Enea zjazd, bo korektą tego nazwać nie można. Spekulacyjnie i na kręciołki obie opcje dobre, a na 5 lat to trzeba w magię uderzyć.
Najglupsze to to że Enea ma zysk pólroczny i to nie mały, porownujac do jakiejs wydmuszki jak CDR co zarobil 10 razy mniej a kurs wypieprza 12 % w jeden dzien i jest duzo takich firm. Szkoda gadac. Enea powinna kosztowac przynajmniej 15 zl.
pozwól, że Ci wyjaśnię bo widzę nie ogarniasz. Jeżeli mam dwa surowce z podobnym potencjałem wzrostu to po co pchać się w ten do którego muszę dołożyć 23% ? Poza tym kupno złota/srebra akcji to inwestycja (na której chcę zarobić jak najwięcej) kupno samochodu to konieczność/rozrywka/ułatwienie na którym z założenia wiem, że stracę.
co to znaczy "dołożyć 23%"? liczy się "potencjał wzrostu" , ja mogę kupować srebro z 99% vatem pod warunkiem że proporcjonalnie będzie drożej najwięcej. jak kiedyś przyjdzie mi ochota je sprzedać to "dołożę" vatu ile trzeba...
Przecież srebro można kupić prywatnie od ciułaczy bez watu lub w komisach z wat marża kilka procent , a najlepiej własny skup metali z ofertą poniżej kursu...? Ze srebrem to właściwie nie wiadomo dlaczego nie zniknęło ze sprzedaży , raptem 20 mld $ rocznego wydobycia , od ponad 50 lat $ jest nie wymienialny na srebro i złoto i drukuje się teraz nawet w tydzień więcej niż roczne wydobycie , do tego 200 bln $ światowych długów bez pokrycia w majątku a jakieś blaszki cały czas są na wystawach i w ofertach....
Pomyslec, ze oprocz ENEA mialem Alior 3tys akcji kuopionych po srednio 22zl, ale wrzucilem wszystko na ENEA. Dzisiaj Alior po 47zl, a ja obszedlem sie smakiem. Co za padaka z tej energetyki.