Bank, który jest jednym z najbardziej obciążony kredytami frankowymi, pozwami, które rosną w tempie 25% kwartalnie wciąż rośnie? Bardzo ciekawe kto to pompuje i w jakim celu...
Ok, może tak być, ale wzrosty na Mill są dużo większe niż na innych bankach, członkowie zarządu sprzedają akcje i jest chyba planowana emisja kolejnych akcji, czyli nastąpi rozwodnienie tych ictniejących. Coś tu nie gra...
Przestańcie pisać o tej niby emisji. Nie ma sensu, bank nie jest w złej kondycji, w sumie zwiększa zyski. Odpisy, odpisami ale wiadomo, że to tylko na papierze.