Gdyby było za akcję 3000 zł to nasuwa się jedno pytanie: Czy Pani Prezes byłaby wtedy najbogatszą Polką czy jeszcze nie? I jakże nieszczęśliwi byliby ci co sprzedali choć jedną akcję wartą po wzroście 3000 zł sztuka. Sytuacja EDI byłaby wtedy lepsza niż wielu innych spółek. Sprzedaż 1000 akcji dawałby 3 mln. zł zysku...