Tylko wybitny czarodziej Alchemik romek mógł tego dokonać zatrzymując swoją karocę której koło odpadło u naiwnemu mechanikowi który nie wiedział że będzie cudem lub wybrykiem natury
Romek nawet swym,,szczęściem,, w interesach nie ma się z kim podzielić. Z braćmi się nie odzywa , prezes zaufany odszedł a garb ,,sukcesów,, rośnie i jak na sądzie to wszystko wytłumaczyć Najwyższemu?