OFE mają tzw. suwak i niezależnie od kursu muszą przesuwać część środków ubezpieczonych do ZUS. A do tego czekamy na zagrabienie 15% wkładów z OFE tym, którzy nie przejdą do ZUS.
To skoro OFE muszą sprzedawać, to dlaczego nie dbają o wyższą wycenę akcji aby sprzedać mniejszą ich część dla tego samego efektu kwotowego? Skoro to solidna spółka, to po co pozbywać się większej liczby akcji po niższej cenie zamiast mniejszej po wyższej?
Gdzie tu sens?
Gościu, weź jeszcze znowu w 2polowie 2021 napisz coś o dyskontowaniu przez rynek wyników za 2020 co przed chwilą w innych wątkach robiles żeby był komplet poważnych rozważań. Tyle warte są tu twoje wypociny i zastanawianie się po co ktoś sprzedaje teraz a nie pojutrze.