Spółka ogłosiła właśnie dokumenty na walne. Mamy pierwszą dywidendę w historii spółki w wysokości 492 tys. EUR czyli 2,25 mln zł - na akcje 0,32 EUR czyli 1,46 zł - daje to ok. 2,1% DY.
Niewiele, ale trzeba pamiętać, że spółka NIGDY wcześniej nie wypłaciła dywidendy oraz jest w dużym programie inwestycyjnym teraz - musi spłacić kredyty zaciągnięte na fabrykę oleju oraz elektrociepłownie. A przecież trzeba też kupować ziemie pod kolejne inwestycje.
Tak więc oby to były początki jakiegoś dłuższego trendu!
Chodzi mi o to, że jeśli dzisiaj ma być dniem ustalenia praw do dywidendy to trzeba było mieć akcje we wtorek. A w środę kurs odniesienia powinien być obniżony o wartość dywidendy. Jak oni niby chcą to teraz przeprowadzić?
§ 107 1.Emitent obowiązany jest niezwłocznie przekazać Giełdzie informację o podjęciu uchwały o przeznaczeniu zysku na wypłatę dywidendy dla akcjonariuszy oraz informacje o: a) wysokości dywidendy, b) liczbie akcji, z których przysługuje prawo do dywidendy, c) wartości dywidendy przypadającej na jedną akcję, d) dniu ustalenia prawa do dywidendy, e) dniu wypłaty dywidendy. 2.Wraz z informacjami, o których mowa w ust.1, emitent obowiązany jest przekazać Giełdzie uchwały właściwego organu spółki w tych sprawach.
Wg mnie jest tak:
Wtorek - Ostatni dzień uprawniający do nabycia akcji z prawem do dywidend Środa - Pierwszy dzień notowań bez dywidendy Czwartek - Dzień ustalenia prawa do dywidendy
A oni w dniu ustalenia prawa do dywidendy ogłosili to o 16:13. Wg mnie tak się nie da.
Przecież w tej całej konstrukcji chodzi o to aby nie można było mieć prawa do dywidendy i sprzedać akcji po cenie bez odcięcia. A jak ktoś miał akcje we wtorek i wiedział o dywidendzie to mógł je sprzedać w środę po cenie bez odcięcia i zachować prawo do dywidendy. Chyba, że dla nich "The Dividend Record Date" to tak naprawdę ostatni dzień uprawniający do nabycia akcji z prawem do dywidend.
Ale zobacz co piszą w protokole. Podali dokładnie te pięć punktów (a-e) z regulaminu. Skoro dziś jest dniem prawa do dywidendy to jak giełda ma obniżyć kurs odniesienia skoro należy to zrobić na dzień przed ? Przecież jeśli ktoś kupił akcje dzisiaj na zamknięciu, a odcięcie będzie jutro to straci a nie dostanie dywidendy, która mu to zrekompensuje.
Jezu nieuki - dzień dywidendy to nie to samo co ostatni dzień nabycia prawa do dywidendy. Ostatni dzień nabycia to tutaj D (wtorek), dzień stania się faktycznym właścicielem akcji w KDPW to D+2 (czwartek), a dzień dywidendy to czwartek. Więc dzisiaj trzeba było być właścicielem akcji w KDPW (nabyc je we wtorek) aby byc uprawnionym. Na pierwszej sesji po dniu dywidendy (czyli tutaj D+3) nastapi odciecie dywidendy.
W mojej ocenie w takiej sytuacji odcięcia w ogóle nie będzie, bo faktycznie odcięcie już było - zresztą gdyby nastąpiło to byłoby zupełnie sztuczne. Fakt że chcą wypłacać dywidendę i przejść na GPW jest dobrym znakiem. Będą teraz dbali o kurs, ale z tą datą dywidendy to słabo wyszło i mało profesjonalnie (jeśli faktycznie jest tak jak tu piszecie - a ja osobiście również podzielam to stanowisko). Osoba nabywająca dzisiaj akcje była przekonana że płaci za spółkę bez zobowiązania do wypłaty 0,5 mln euro dywidendy (na rzecz innych sposób) i słusznie może czuć się teraz pokrzywdzona. Tak samo osoba sprzedająca nagle dostanie kasę, której nie uwzględniała gdy sprzedawała akcje. Korekta też niczego nie rozwiąże, bo nawet gdyby nagle okazało się że jest litrówka i chodziło o 12 września, to Ci co jutro sprzedają/kupują zakładają (w oparciu o oficjalne komunikaty) że spółka jest biedniejsza o te 0,5 mln euro. Jedyny plus jest taki, że dam ruch z wypłata będzie pro wzrostowy i uzmysłowi wielu że zyski spółki to nie tylko cyferki w raportach ale idzie za tym konkretny cash, tak więc w ostatecznym rozrachunku trend wzrostowy winien zostać utrzymany i nie powinno być wielu narzekających...