Gdzie jest nasz przwódca duchowy? Król Lentexu. Pogromca Hoffmana

Sipowiec-kto za ciebie Pisze- może w kaftanie jest jeden rękaw krotszy-za to drugi jest dluzszy

Skoro boss siedzi na Lentexie to dobry znak

Boss siedzi ale nie lentexie, Jak wyjdzie to za dobre sprawowanie

Nasz król boss, któremu służymy i padamy przed nim na kolana to osoba bliska prezesa

Powiedział że odwiedzi ciebie jak ci cdejma kaftan

RUmyslowo jesteś tak daleko od BOSSA jak pawian od Ainsztajna

Pszpraszam powinno być:miedzy pawinem a Einsteimem

(wiadomość usunięta przez moderatora)

Ale smuty kleicie aż oczy bolą napiszcie może coś merytorycznego a nie takie guano

Smutny papier, beznadziejny akcjonariat to i wątki do niczego.
Trudno o merytoryczne wpisy jeśli kurs trzymany na smyczy i nikt rozsądny nie inwestuje w tego śmiecia

Denis, z pierwszą częścią Twojej wypowiedzi zgadzam się. Co chodzi o drugą część, to nie zgadzam się. Ja w lenteksie siedzę od bardzo dawna i nie narzekam. Wszystkie swoje nadwyżkowe gronie inwestuję w lenteks i przy dywidendzie 0,5 z, mam już nie złą emeryturę.

Ja też od długiego czasu mam ltx, ale moje oczekiwania były zdecydowanie inne !
W tzw. międzyczasie inwestowałem pieniądze w inne spólki i zyski nie są duże, tylko dużo dużo , (a nawet bardzo dużo !!!) większe niż w ltx. Patrząc na moja "stajnię " , to muszę z goryczą i smutkiem napisć , że ltx to najgorsza chabeta w moim posiadaniu. Gdyby nie to że sie zawziąłem , to z 5 razy już powinienem wywalić i zarabiać tam gdzie zyski spółki maja przełożenie na solidny wzrost kursu i sowite dywidendy.
Polityka Zarządu i "trzymaczy" jest prowadzona ewidentnie na wyniszczenie posiadających papier i jest wręcz toksyczna co w świecie cywilizowanego rynku kapitałowego nie powinno mieć miejsca.
Mentalnie zaorałem i zasypałem piachem ten papier . Porażka finansowa, bo inflacja niewiele mniejsza niż przyrost wartości kursu